Oferta pracy na bezludnej wyspie. Co roku aplikują o nią tysiące osób z całego świata

Great Blasket to najbardziej wysunięta na zachód wyspa Europy, dzika, surowa i bezludna. Ostatni stali mieszkańcy wyjechali około 1953 roku po gwałtownym spadku liczby ludności. Obecnie wyspa pozostaje w dużej mierze niezamieszkana, poza kilkoma domkami z białego kamienia, które są otwarte dla turystów w sezonie.
"Świece, ogniska, dzika przyroda, gwiazdy, natura. Jest pięknie" - mówią o warunkach na wyspie właściciele: Billy O'Connor i jego partnerka Alice Hayes.
Nowi opiekunowie wyspy będą musieli sprawować pieczę nad domkami, przygotowując je na przyjęcie nowych przybyszów. Będą też musieli zarządzać kawiarnią, otwierając ją rano i serwując kawę oraz herbatę turystom.
Idealni kandydaci muszą mieć dobrze rozwinięte umiejętności interpersonalne i pewien poziom sprawności. Muszą też być elastyczni. Alice twierdzi, że "sto jeden rzeczy może pójść nie tak na wyspie, żaden dzień nie jest taki sam - więc po prostu muszą umieć sobie z tym poradzić" - wyjaśnia.
W zeszłym roku konkurs na zarządzanie wyspą wygrała para Annie Birney i Eoin Boyle, pokonując ponad 24 000 kandydatów z całego świata. Swoją kandydaturę na stanowisko opiekuna wyspy można składać do 22 stycznia.
Czytaj więcej:
Irlandia: Rośnie liczba zakażeń typem koronawirusa wykrytym w UK
Do Irlandii tylko z negatywnym wynikiem testu na Covid-19