Tesco: Wpływ Brexitu na ceny w sklepach będzie niewielki

John Allan przekazał stacji BBC, że dla konsumentów niewiele się zmieni, a jakikolwiek wzrost cen - o ile do niego dojdzie - prawdopodobnie będzie nieodczuwalny.
Szef Tesco nazwał porozumienie z UE "dobrym osiągnięciem" oraz dodał, że jest ono lepszą alternatywą niż tzw. twardy Brexit.
Zdaniem prezesa detalicznego giganta, podpisanie umowy to przede wszystkim pozytywny znak dla biznesu, który "nie musi już zaprzątać sobie głowy obawami o przyszłość bez umowy z UE".
Rozmaite raporty sugerowały, że w przypadku braku porozumienia, żywność w Wielkiej Brytanii podrożeje o ok. 3-5 proc. Najbardziej miały pójść w górę ceny mięsa, nabiału, świeżych warzyw i owoców sprowadzanych z krajów Unii Europejskiej.
Na antenie BBC Radio 4 szef Tesco uznał, że obecnie nie spodziewa się, aby wzrosły ceny jakichkolwiek produktów importowanych z UE, ponieważ dzięki umowie uda się uniknąć opłat celnych.
"Będzie trochę więcej biurokracji związanej z importem i eksportem. Ale jeśli chodzi o koszty opłacane przez konsumentów, nic się nie zmieni" - dodał.
Czytaj więcej:
Tesco odda £585 milionów, które otrzymało od rządu podczas pandemii
Opublikowano treść umowy z UE. Johnson przekonuje niezdecydowanych posłów
Barnier: Kompromis w sprawie umowy z UK "wyważony i rozsądny"