1 na 4 mieszkańców UK popadł w długi przez koronawirusa

Według badania Coronavirus Debt Index przeprowadzonego przez money.co.uk, 51 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii sięgnęło w tym roku po jakąś formę pożyczki. Przeciętny dług jednej osoby w kraju wyniósł 9 246 funtów.
O ile dane te są podobne do statystyk za ubiegły rok, o tyle - jak zwrócili uwagę eksperci - połowa nowych dłużników przyznała, iż zaciągnęła kredyt wyłącznie z powodu koronawirusa.
1 na 10 Brytyjczyków przekazał, że zadłużenie było konieczne z uwagi na niewystarczającą pensję po przejściu na przymusowy urlop w pracy - tzw. furlough. 1 na 5 oznajmił z kolei, że zmuszony był sięgnąć po kartę kredytową bądź pożyczkę w banku, aby spłacić dług, który powstał w wyniku pandemii.
Z badania wynika też, że najczęściej zadłużali się mieszkańcy wschodniej Anglii, Londynu oraz regionu North West.
"2020 był rokiem innym niż wszystkie. Miał ogromny wpływ na finanse zwykłych ludzi, w tym na zadłużenie i sposób, w jaki sobie z nim radzili. Nasze badanie wykazało, że ponad 11% nowego zadłużenia w 2020 r. jest spowodowane zwolnieniem pracowników lub zmniejszeniem ich dochodów" - skomentował Salman Haqqi z money.co.uk.
Czytaj więcej:
Wchodzą nowe przepisy o długach na kredytówkach w UK
BIG InfoMonitor: Długi polskich alimenciarzy sięgają już niemal 11,5 mld zł