Prokurator: "Podejrzany o morderstwo Maddie McCann stanie przed sądem"

Na początku czerwca niemiecki Federalny Urząd Kryminalny (BKA) niespodziewanie poinformował, że głównym podejrzanym o zniknięcie Maddie jest 43-letni obywatel Niemiec, Christian Brueckner.

Hans Wolters przyznał w rozmowie z BBC, że chociaż jego zespół nie ma obecnie wystarczająco "twardych dowodów", aby postawić Niemca przed sądem, to "jest pewien, że to właśnie 43-latek zamordował Maddie".

"Gdyby ludzie znali dowody, którymi dysponujemy, doszliby do tego samego wniosku. Jednak nie możemy podać szczegółów sprawy, ponieważ nie chcemy, aby oskarżony wiedział, co o nim wiemy - to są kwestie taktyczne" - podkreślił niemiecki prokurator.

"Nie mogę obiecać i zagwarantować, że wystarczy nam to do wniesienia oskarżenia, ale jestem przekonany, że to, co mamy, nie pozwala na wyciągnięcie żadnych innych wniosków" - dodał Wolters.

Prokurator podkreślił, że jego zespół pracuje nad zebraniem dowodów "nie do podważenia", by w przyszłym roku postawić Bruecknerowi zarzut zamordowania Madeleine McCann. 

Madeleine zniknęła w 2007 roku podczas rodzinnych wakacji w Praia da Luz w Portugalii. W 2005 roku w tym samym kurorcie Christian Brueckner zgwałcił 72-letnią Amerykankę.

Niemiec mieszkał w tym regionie Portugalii z przerwami w latach 1997-2007. Śledczy zespołu Hansa Woltersa uważają, że mógł popełnić tu co najmniej trzy inne przestępstwa seksualne - z czego dwa na dzieciach.

Główny podejrzany przebywa w więzieniu w Niemczech, gdzie odsiaduje karę pozbawienia wolności za przemyt narkotyków i gwałt.