Masowe deportacje imigrantów w UK. Służby chcą zdążyć przed Brexitem
Jak informuje dziś m.in. "The Guardian", wielu azylantów w trudnej sytuacji, w tym będących ofiarami handlu ludźmi lub uciekających z krajów, na terenie których toczone są działania wojenne, ma zostać bezpowrotnie deportowanych do krajów UE jeszcze w tym tygodniu. Decyzję w tej sprawie podjęła sama szefowa Home Office Priti Patel, która podkreśliła, jak ważne jest przyspieszenie operacji deportowania przed zbliżającym się zakończeniem okresu przejściowego po Brexicie.
Organizacje zajmujące się prawami azylantów alarmują, że mają silne dowody na to, iż Wielka Brytania przeprowadza nielegalne, przyspieszone deportacje. Tylko w ubiegłym tygodniu do UE planowano wysłać trzy samoloty pełne uchodźców: dwa z nich do Niemiec, jeden do Francji, a stamtąd - według aktywistów - miały się odbyć transfery azylantów m.in. do Austrii, Polski, Hiszpanii i na Litwę.
Informacje o pośpiechu służb pojawiły się zaledwie tydzień po tym, jak media doniosły o wzmożonych deportacjach obywateli Jamajki. Do ruchów antydeportacyjnych dołączyło wtedy wielu brytyjskich celebrytów, co publicznie skrytykowała Priti Patel, apelując do znanych ludzi, aby "przestali bronić kryminalistów".
Grupy monitorujące prawa człowieka podkreślają, że masowe odsyłanie imigrantów z Wielkiej Brytanii jest niezgodne z prawem i narusza niedawne orzeczenie Sądu Najwyższego ws. praktyk szybkich deportacji.
Wielka Brytania podkreśla jednak, że wszystkie loty deportacyjne są zgodne z tzw. konwencją dublińską. W jej ramach osoby ubiegające się o azyl mogą być odesłane do tego kraju UE, w którym po raz pierwszy złożyły wniosek o azyl. Wielka Brytania do 31 grudnia wciąż może korzystać z tego przywileju.
Czytaj więcej:
UK: Sąd apelacyjny uznał praktykę szybkiej deportacji za niezgodną z prawem
UK nie wpuści obywateli UE z kryminalną przeszłością. "Zagrażają naszemu stylowi życia"
Brexit: Rząd UK chce deportować bezdomnych imigrantów