Londyn: Pokoje do wynajęcia coraz tańsze przez pandemię

Według strony internetowej SpareRoom, przeznaczonej dla osób poszukujących i odnajmujących pokoje, rynek wynajmu w brytyjskiej stolicy i innych brytyjskich miastach miał trudności z odbudową, pomimo złagodzenia ograniczeń związanych z pandemią w okresie letnim. Średni miesięczny czynsz za pokój w Londynie spadł do 725 funtów między lipcem a wrześniem, co oznacza spadek o 7% z 780 funtów w tym samym okresie ubiegłego roku.
Z wyłączeniem Londynu, czynsze w Wielkiej Brytanii wzrosły średnio o 2% do 492 GBP za miesiąc. Szkocja była jedynym innym regionem Wielkiej Brytanii, w którym czynsze spadły o 2% z 490 GBP do 481 GBP.
Ze względu na wybuch wirusa coraz więcej właścicieli domów i najemców zaczęło się wyprowadzać z dużych miast na przedmieścia, do mniejszych miejscowości i na obszary wiejskie - tam właśnie szukano większych i tańszych domów z dostępem do terenów zielonych.
Spośród 50 największych miast w Wielkiej Brytanii, Edynburg odnotował największy spadek czynszów - aż o 10%. W innych miejscowościach, takich jak Telford, Glasgow, Gloucester czy Ipswich, czynsze spadły o 2%, podczas gdy w Birmingham, Reading, Aberdeen i Stoke-on-Trent - o 1%.

Popyt wśród najemców w okresie letnim na pokoje z dostępem do ogrodu, tarasu lub kwaterę z balkonem niemal się podwoił. SpareRoom zauważa również, że najemcy chcieli dzielić się wynajętym lokalem z mniejszą liczbą osób - najpopularniejszą opcją był pokój lub kawalerka dla jednej osoby.
W Londynie obszarami o największych spadkach czynszów były Aldgate (EC3), gdzie czynsze spadły o 34%, Maida Vale i Paddington w zachodnim Londynie (W9), gdzie czynsze spadły o 20% oraz Westminster, Belgravia i Pimlico na południowym zachodzie (SW1), ze spadkiem o 17%.
Przykładowo: czynsz za mieszkanie z jedną sypialnią w okolicach z kodem EC3 i EC1 wynosił przed pandemią od 1 650 do 1 750 funtów, a obecnie spadł do kwoty w przedziale 1 300 - 1 350 funtów.
Zdaniem Matta Hutchinsona ze SpareRoom, czynsze w stolicy raczej nie wzrosną. Hutchinson ma wątpliwości, czy Londyn i inne duże miasta kiedykolwiek odzyskają taką atrakcyjność, jaką cieszyły się przed pandemią, "gdy tak wielu młodych najemców opuści stolicę - albo w celu znalezienia tańszych czynszów, aby przeprowadzić się z rodziną, albo całkowicie opuścić Wielką Brytanię".
Kwartalny indeks wynajmu SpareRoom opiera się na ponad 500 000 ofertach pokoi.
Czytaj więcej:
Londyn: Koronawirus uderzył w czynsze. Gdzie najmocniej?
Czynsze w Londynie coraz tańsze?
Burmistrz Londynu chce zamrożenia czynszów na 2 lata
w związku z pandemią , agencje doliczają koszt za dezynfekcje mieszkania - pokoju ,- także niech pandemia trwa , 100-300 funtów ,
Nic nie stanialo, nie piszcie gupot. W Londynie NIE ma rowniez zadnych pokoi za mniej niz 600-700 funtow miesiecznie. A poza tym kto normalny wyajmuje tylko sam pokoj?! Jesli nie stac Cie na mieszkanie (ktore srednio bedzie kosztowac jakies 1200-1400 funtow miesiecznie plus oplaty za wode, gaz, elektrycznosc, council tax i internet czyli nastepne 300-350) to nie pchaj sie do Londynu...
W londynie to najgorszy stan tych mieszkan. Disgusting. Jeszcze ci hindusi pozostawiaja smrod po tych sosach. Agencje nie powinny nic doliczac bo dezynfekcja powinna byc na porzadku dzuennym a nie tylko bo pandemia. Wiekszosc ucieka z londynu przez te chore mieszkania. Agencje i landlordzi tylko kase chca ale zeby zrobic cos w mieszkaniu to nie mozna sie doprosic.ot caly londynski swiatek
Co Ty za glupoty mowisz ? W Londynie wynajmuje sie socjalne za 300-600 funtow albo z housing association podobna cena na miesiac cale mieszkania. Jak nie
oferuja takiej ceny to uciekaj bo jestes niewolnikiem bez praw do public funds mimo ze pracujesz placac podatki.