Banksy zapłacił za łódź do ratowania migrantów na Morzu Śródziemnym

Łodź wyruszyła potajemnie 18 sierpnia z hiszpańskiego portu Burriana, niedaleko Walencji. Teraz znajduje się w środkowej części Morza Śródziemnego w poszukiwaniu bezpiecznego portu, w którym uchodźcy mogliby wysiąść. Możliwe jest również przeniesienie ich na statek europejskiej straży przybrzeżnej.
Łódź, na której znajduje się grafika Banksy'ego przedstawiająca dziewczynę w kamizelce ratunkowej trzymającą bojkę w kształcie serca, jest kierowana przez załogę doświadczonych europejskich aktywistów, którzy przeprowadzili dwie inne akcje ratunkowe.
Zaangażowanie Banksy'ego w misję ratunkową sięga września 2019 roku, kiedy to artysta napisał e-mail do Pii Klemp, byłej kapitan kilku jednostek morskich ratujących nielegalnych migrantów, mogącej się pochwalić podjęciem z wody kilku tysięcy osób.
Artysta napisał wówczas w wiadomości, że "przeczytał o historii Pii w gazetach" i że interesuje się kryzysem migracyjnym: "Mam trochę pieniędzy, czy mogłabyś użyć ich do zakupu nowej łodzi?".
Klemp, która początkowo myślała, że to żart, uważa, że została wybrana przez Banksy'ego ze względu na jej przekonania polityczne. "Dla mnie ratowanie ludzi na morzu nie jest akcją humanitarną, a elementem walki z faszyzmem" - przyznała w rozmowie z "The Guardian".
Dodała, że udział artysty w operacjach ratowania migrantów ogranicza się do wsparcia finansowego. "Banksy nie będzie udawał, że wie lepiej od nas, jak kierować statkiem, a my nie będziemy udawać artystów" - zaznaczyła Klemp.
Od stycznia 2020 roku ponad 19,5 tys. osób przepłynęło nielegalnie do Europy, trafiając do Włoch czy na Maltę. Wiadomo też o 500 migrantach, którzy zginęli podczas próby przekroczenia Morza Śródziemnego. Ostatnio, 26 sierpnia, u wybrzeży Libii utonęło 45 osób.
Czytaj więcej:
Banksy też pracuje z domu. Pokazał nową pracę
Banksy skomentował śmierć George'a Floyda nowym dziełem
Banksy zachęca do zakładania maseczek w Londynie
Londyn: Służby sprzątające metro usunęły pracę Banksy'ego