W UK 2/3 urlopowanych osób "kontynuowało pracę podczas lockdownu"

W marcu br. brytyjski minister finansów Rishi Sunak ogłosił program pokrywania z budżetu państwa 80 proc. wynagrodzenia pracowników urlopowanych z powodu koronawirusa (tzw. furlough). Dzięki temu, dotknięte kryzysem firmy mają utrzymywać miejsca pracy.
Jednak badanie - w którym wzięło udział 9 000 urlopowanych osób - wykazało, że 63 procent z nich łamało zakaz kontynuowania pracy podczas korzystania z programu pomocowego. Spośród nich około jedna trzecia była "wyraźnie zmuszana" do pracy przez swoich szefów.
W raporcie czytamy: "Zakaz pracy był rutynowo ignorowany, zwłaszcza przez mężczyzn, którzy mogą wykonywać większość obowiązków z domu". Dodano, że do największych nadużyć dochodziło w sektorze IT, gdzie zasady rządowej pomocy łamało aż 44 proc. pracowników.
Do organizacji WhistleblowersUK, sprawującej kontrolę nad przestrzeganiem prawa pracy, wpłynęła m.in. skarga od 15 osób zatrudnionych w firmie budowlanej. "Zagrożono im, że jeśli chcą mieć pracę po zakończeniu furlough (program wygasa z końcem października - przyp. red.), to muszą teraz przychodzić na budowę" - poinformowała szefowa organizacji, Georgina Halford-Hall.
Dodała, że ludzie, którzy zgłaszali się do WhistleblowersUK, informowali swoich pracodawców o obawach dotyczących łamania prawa. "Przełożeni przekonywali ich, że wszyscy tak robią i nie ma mowy, żeby zostali złapani na gorącym uczynku" - wyjaśniła Halford-Hall.
Brytyjska skarbówka (HMRC) bada obecnie ok. 8 000 zgłoszeń dotyczących nieprzestrzegania zasad programu pomocowego. Jak podkreśla, używa "wyrafinowanego oprogramowania komputerowego" w celu znalezienia dowodów oszustwa.
Pracodawcy mają 90 dni na poprawienie błędów; w przeciwnym razie będą musieli zwrócić pieniądze za urlopowanych pracowników, a do tego zapłacić równowartość tej kwoty jako grzywnę.
Czytaj więcej:
Rząd do Brytyjczyków: "Pomóżcie zbierać warzywa i owoce"
Wielka Brytania cały rok zakończy "na dużym minusie"
Koronawirus w UK: 8,9 mln pracowników pobiera rządową pomoc
4-dniowy tydzień pracy w UK "uratowałby etaty po pandemii”
UK: Ponad 1 000 chętnych na jedno miejsce w magazynie