Tamiza zanieczyszczona plastikiem. Jest gorzej, niż sądzono

Naukowcy oszacowali, że w dół rzeki spływa nawet 94 000 cząsteczek mikroplastiku na sekundę. Liczba ta znacznie przekracza wartości odnotowywane w innych europejskich rzekach, takich jak Dunaj czy Ren.
Drobinki plastiku odnalziono również w ciałach krabów, które żyją na dnie Tamizy.
Naukowcy zwrócili także uwagę na niewystarczające apele władz w sprawie używania mokrych chusteczek i spuszczania ich w toaletach. Tego rodzaju chusteczki nie tylko zapychają kanalizację, ale trafiają również do rzek, a następnie są wyrzucane na brzeg.

Eksperci z Royal Holloway zaapelowali do rządu, aby zaostrzył przepisy związane z używaniem i wyrzucaniem produktów z tworzyw sztucznych. Zwrócono uwagę, że zmiany, które już teraz zaszły w środowisku, są katastrofalne.
Dodatkowo wezwano władze, aby opracowały spójny system usuwania plastikowych rękawiczek i masek, których w związku z trwającą pandemią jest rekordowo dużo, a to ma bezpośredni wpływ na zanieczyszczenie rzek.
Czytaj więcej:
Ranking: Londyn wciąż najpotężniejszy na świecie, ale "traci impet"
Londyn bez Ubera? Dziś o północy wygasa licencja firmy
Przełomowy wyrok w sprawie pracowników Ubera
W 2020 r. czeka nas rekordowy spadek emisji CO2 na skutek pandemii
Powietrze w Londynie dawno nie było tak czyste
Wyjątkowa IV edycja Polish Heritage Days
Notting Hill Carnival odwołany z powodu koronawirusa
Uber wprowadza obowiązek noszenia masek. Wyjątkiem UK
Anglia: W czerwcu "warunkowe" otwarcie pubów i sklepów z ubraniami