Rząd UK: Nawet po £10 tys. dla właścicieli domów

Bezpłatne granty ogłosi dziś kanclerz skarbu Rishi Sunak. Pozyskane w ten sposób pieniądze będą mogły być przeznaczone wyłącznie na usprawnienia, które pomogą oszczędzać wodę i energię, a także ograniczą zanieczyszczenia wydzielane przez gospodarstwa domowe.

Zdaniem brytyjskiego rządu, granty w pośredni sposób uratują również nawet 100 tys. miejsc pracy na terenie kraju. Wysokość dotacji będzie uzależniona od rocznych dochodów i ogólnego stanu nieruchomości. Minimalny grant wyniesie 5 tys. funtów, a maksymalny - 10 tys. funtów.

Według Sunaka, umiejętne wykorzystanie dofinansowania pozwoli na znaczną obniżkę miesięcznych rachunków za prąd czy wodę. Przeciętne gospodarstwo domowe w Wielkiej Brytanii oszczędzi w ten sposób średnio ok. 600 funtów rocznie.

Jak informuje brytyjska prasa, dotację będzie można wydać m.in. na izolację ścian i podłóg, wymianę drzwi i okien, a także na instalacje elektryczne oszczędzające energię (np. żarówki). 

Tymczasem opozycyjna Partia Pracy oskarża rząd, że po raz kolejny staje wyłącznie po stronie uprzywilejowanej części społeczeństwa. Laburzyści zasugerowali, że program byłby lepszy, gdyby objęto nim również osoby wynajmujące domy. 

Wielka Brytania aspiruje do bycia pierwszym kraje w Europie, który osiągnie zerową emisję zanieczyszczeń do 2050 roku.  W tym celu całkowicie zrezygnowano z nieekologicznych źródeł energii, a także ogłoszono zakaz sprzedaży samochodów na benzynę, który ma zacząć obowiązywać z początkiem 2035 roku. 

Obecnie projekt znajduje się na etapie związanym z samochodami elektrycznymi. Wielka Brytania posiada obecnie najlepszą infrastrukturę dostosowaną do potrzeb takich pojazdów w Europie, a w najbliższych miesiącach ich właściciele będą mieli m.in. możliwość darmowego parkowania w miastach, dzięki posiadaniu specjalnej, zielonej tablicy.