Brytyjski rząd: Możliwe kontrole towarów wysyłanych do Irlandii Płn.

Premier Boris Johnson zapewniał wiele razy, że zawarta przez niego umowa z Unią Europejską w sprawie warunków Brexitu nie spowoduje żadnych kontroli w obrocie towarów między Irlandią Północną a resztą kraju. Przed grudniowymi wyborami parlamentarnymi przekazał przedsiębiorcom w Irlandii Północnej, że na Morzu Irlandzkim nie będzie żadnych barier i mogą oni wrzucić wszelkie zgłoszenia celne "do kosza".
Wczoraj brytyjski rząd opublikował dokument wyjaśniający, w jaki sposób ma zamiar wcielić w życie protokół północnoirlandzki, czyli tę część porozumienia z UE, która dotyczy tej prowincji.
Zgodnie z umową, Irlandia Północna wraz upływem okresu przejściowego 31 grudnia br. opuści razem z pozostałą częścią Zjednoczonego Królestwa unię celną z UE, ale pozostanie związania niektórymi regulacjami unijnymi w kwestii obrotu towarami rolnymi i przemysłowymi. Protokół ma wejść w życie w styczniu, niezależnie od tego, czy Wielka Brytania i UE zawrą nową umowę handlową.
"Protokół nie tworzy, ani nie zawiera żadnych przepisów dotyczących tworzenia, jakiejkolwiek granicy międzynarodowej na Morzu Irlandzkim między Wielką Brytanią a Irlandią Północną" - napisano w dokumencie.
Rząd dodał jednak, że będą "pewne ograniczone dodatkowe procedury dotyczące towarów przybywających do Irlandii Północnej" z Wielkiej Brytanii (czyli Anglii, Szkocji i Walii). Jak wynika z przedstawionych w dokumencie planów, towary wwożone do prowincji z pozostałej części Zjednoczonego Królestwa będą podlegały opłatom celnym, ale tylko wtedy, gdy ich ostatecznym punktem przeznaczenia jest Irlandia lub inny kraj, bądź jest "wyraźne i znaczne ryzyko, że tak się stanie".
Podkreślono, że w celu tych dodatkowych procedur nie będzie konieczne budowanie nowej infrastruktury celnej, a jedynie rozbudowanie niektórych istniejących punktów kontrolnych dla produktów rolno-spożywczych.
Celem protokołu było zapewnienie, że nie dojdzie do powrotu twardej granicy między Irlandią Północną a Republiką Irlandii, co mogłołby podważyć porozumienie pokojowego z 1998 r., kończące w dużej mierze konflikt w Irlandii Północnej.
Czytaj więcej:
"FT": Wielka Brytania spiera się o cła na produkty rolne z USA
Barnier: Oczekiwania Brytyjczyków są "nierealistyczne"
Wielka Brytania upraszcza i obniża stawki celne po Brexicie
Frost: "Unia traktuje nas jak niegodnego partnera"