USA: Ponad 40 tys. zgonów na Covid-19

W Stanach Zjednoczonych do wczoraj zanotowano 40 661 zgonów osób zakażonych koronawirusem, najwięcej na świecie i o ok. 17 tys. więcej niż we Włoszech.
Niemal połowa zgonów przypada na stan Nowy Jork (19 428). Liczbę czterech tysięcy ofiar śmiertelnych przekroczono w sąsiadującym z nim stanie New Jersey. Jednak gubernatorzy Nowego Jorku i New Jersey poinformowali, że zauważalny jest spadek liczby zachorowań.
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono ponad 3,8 mln testów na koronawirusa. Blisko 760 tys. z nich dało wynik pozytywny. Oznacza to wzrost o ok. 30 tys. w ciągu doby.
Jednocześnie na sile przybiera ruch społeczny wzywający do otwarcia gospodarki. Wczoraj ok. 2,5 tys. osób manifestowało w Olympii - stolicy stanu Waszyngton. Mimo apeli organizatorów protestu, wielu jego uczestników nie miało na sobie maseczek ochronnych.
Amerykańska gospodarka ma otwierać się w trzech etapach. O ewentualnym odmrażaniu gospodarek poszczególnych stanów mają decydować ich gubernatorzy. Od poniedziałku w Teksasie oraz stanie Vermont niektóre firmy mają wznowić działalność.
Na wczorajszej konferencji prasowej w Białym Domu prezydent Donald Trump ocenił, że niektórzy gubernatorzy "poszli za daleko" przy nakładaniu restrykcji mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Czytaj więcej:
USA: Prawo wymierzone w Ku Klux Klan zawieszone przez pandemię
USA odmrażają gospodarkę. "Zaczynamy znów nasze życie"
Bill Gates proponuje kontrowersyjne szczepionki na koronawirusa
Weteran, który zebrał £23 mln dla NHS, otworzy szpital
Gwiazdy dziękują medykom. Największy w historii koncert online