Menu

UK: "Zostańcie w domu w ten weekend. To nie prośba"

UK: "Zostańcie w domu w ten weekend. To nie prośba"
W londyńskich parkach nie brakowało dzisiaj spacerowiczów... (Fot. Getty Images)
Minister zdrowia Matt Hancock przestrzegł wczoraj, że wirus na Wyspach wciąż się rozprzestrzenia i podkreślił, że apel o pozostanie w domu w ten weekend 'to nie prośba'. Tymczasem ze względu na słoneczną pogodę wielu mieszkańców Wielkiej Brytanii zaczęło ignorować zalecenia rządu i służby zdrowia związane z zachowaniem dystansu społecznego.
Reklama
Reklama

Na najbliższe dni meteorolodzy przewidują na Wyspach piękną, słoneczną pogodę z temperaturą sięgającą nawet 20 st. C. To martwi brytyjską służbę zdrowia, która już teraz nie radzi sobie z rosnącą liczbą zarażonych koronawirusem pacjentów. Tymczasem mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa zaczęli czuć się zbyt pewnie i tłumnie wychodzić z domów. Już wczoraj parki w Londynie były pełne spacerowiczów, a w autobusach i metrze przybyło pasażerów.

Doradzający rządowi w kwestii epidemii prof. Neil Ferguson ostrzega, że wskaźnik zakażeń koronawirusem w Wielkiej Brytanii może pozostać wysoki przez szereg tygodni, jeśli ludzie zignorują w najbliższych dniach reguły dystansu społecznego.

Kornwalijska policja spodziewa się w najbliższych dniach wielu odwiedzających ten region. Na zdj.: tak dzisiaj wyglądała plaża w Newquay. (Fot. Getty Images)

Także minister zdrowia Matt Hancock - który niedawno zakończył siedem dni izolacji po zarażeniu się wirusem - podkreśla: "Nie możemy teraz rozluźnić dyscypliny. Jeśli to zrobimy, ludzie umrą. Przypomnę radę, którą wszyscy znamy. Ta rada nie jest prośbą - jest instrukcją: zostań w domu, chroń życie, a wtedy spełnisz swoją rolę".

Szef policji na region Devon i Kornwalii Shaun Sawyer w rozmowie z BBC przypomina, że obecnie podróże do popularnych miejsc turystycznych nie są wskazane i dodaje, że w obliczu zapowiedzianych mandatów za łamanie zasad dystansu publicznego funkcjonariusze w pierwszej kolejności "wyjaśniają" i "zachęcają" ludzi do przestrzegania rządowych wytycznych dotyczących niezbędnych podróży, określając egzekwowanie kar jako "ostateczność".

Policja ma prawo do wręczania mandatów, ale robi to tylko "w ostateczności"... (Fot. Getty Images)

"To dla nas decydujący weekend. Jeśli nie uda nam się tego zrobić w ten weekend, to co zrobimy w Wielkanoc?" - zastanawia się Sawyer, obawiając się wielu odwiedzających region Kornwalii w najbliższych dniach. 

Zdaniem prof. Fergusona z Imperial College London, epidemia powinna ustabilizować się w ciągu najbliższego tygodnia do 10 dni, ale zachowanie społeczeństwa będzie kluczowe dla ustalenia, co stanie się dalej.

Czytaj więcej:

Brytyjscy lekarze będą wybierać, komu ratować życie

Służby w UK spodziewają się rekordowej liczby zgonów w Wielkanoc

UK: Kolejne 708 osób zmarło z powodu koronawirusa, łącznie 4 313

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.11.2024
    GBP 5.1751 złEUR 4.3085 złUSD 4.0907 złCHF 4.6238 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama