Szkocja: Polak prawie rok czekał na settled status
Żona mężczyzny i jego nastoletni syn otrzymali status niemal natychmiast, gdy rodzina złożyła podanie w kwietniu ubiegłego roku. Z kolei mężczyzna przez prawie rok żył w ciągłej niepewności, ponieważ jego wniosek był sprawdzany przez Home Office.
39-latek z Forfar tak bardzo niepokoił się o swoją przyszłość na Wyspach, że apelował nawet o pomoc do szkockich polityków, którzy jednak okazali się głusi na prośby Polaka.
Mężczyzna otrzymał settled status dopiero w ubiegły wtorek, gdy gazeta "Daily Record" interweniowała w jego sprawie w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.
Maciej Ozdoba wziąż nie rozumie jednak, dlaczego wnioski dla 40-letniej żony Beaty i 16-letniego syna Wiktora zostały zatwierdzone od razu, a jego aplikacja była zawieszona.
"Bardzo martwiłem się o swoją przyszłość i skontaktowałem się z posłami oraz Nicolą Sturgeon, a także złożyłem formalną skargę do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych" - opowiada Polak w rozmowie z "Daily Record".
Obywatele UE, którzy chcą uzyskać status osiedleńca, muszą potwierdzić swoją tożsamość, niekaralność oraz muszą udowodnić, że mieszkają w Wielkiej Brytanii co najmniej 5 lat.
"Pracuję bardzo ciężko od dnia, w którym przyjechałem do Szkocji i nigdy nie wystąpiłem o żadne świadczenia ani nie miałem kłopotów z prawem" - wyjaśnia Polak.
Najnowsze oficjalne dane wskazują, że jeszcze ponad jedna trzecia obywateli UE mieszkających w Szkocji musi ubiegać się o status osiedleńca. Według nowo opublikowanych statystyk, do końca grudnia 2019 r. w Edynburgu złożono 32 930 wniosków, a w Glasgow - 23 070.
Czytaj więcej:
Wielka Brytania apeluje do imigrantów z UE: Nie zwlekajcie ze składaniem wniosku o settled status
Home Office: Już ponad 3 mln obywateli UE zaaplikowało o settled status
Milion imigrantów UE z Londynu chce na stałe mieszkać w UK
101-latek aplikował o settled status. Poproszono o zgodę jego rodziców