Polecony nie tylko do skrzynki, ale też elektronicznie
"Dla wielu to na pewno będzie rewolucja. Osobom, które będą chciały korzystać z tradycyjnej, papierowej korespondencji, pozostawiamy oczywiście taką możliwość" - oświadczył minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Elektroniczne doręczenie zyska taką samą moc, jak pismo wysłane przesyłką poleconą. Sam obieg korespondencji będzie się odbywał za pośrednictwem operatora wyznaczonego, jakim do 2025 r. jest Poczta Polska. By korzystać z możliwości elektronicznego otrzymywania i wysyłania korespondencji do urzędu, trzeba to zadeklarować online.
"Po takiej deklaracji nasz e-mail trafi do tzw. bazy adresów elektronicznych, a my dostaniemy specjalny elektroniczny adres (skrzynkę e-doręczeniową), który będzie nam służył do wymiany elektronicznej korespondencji z urzędami. W praktyce będzie to działać podobnie jak skrzynka mailowa tyle, że oficjalnie uznana i odpowiednio zabezpieczona" - podano w komunikacie Ministerstwa Cyfryzacji.
Ci, którzy korespondencję urzędową chcą odbierać tak jak dotąd, a więc w formie papierowej, wciąż mogą to robić. "Dla nich nic się nie zmieni. Jeśli ktoś nie zadeklaruje chęci korzystania z e-doręczeń, korespondencję będzie dostawał jak dotąd - dostarczoną przez listonosza, w kopercie" - wytłumaczył Zagórski.
Usługa doręczenia elektronicznego będzie nie tylko dobrowolna, ale też darmowa i będzie ona równoważna prawnie z wysłaniem tradycyjnego listu poleconego ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru lub doręczeniem osobistym.
Ustawa ma zacząć obowiązywać od 1 października 2020 r., z pewnymi wyjątkami, w tym dotyczącymi korespondencji sądowej, które wejdą w życie później.
Czytaj więcej:
Brytyjskie gry komputerowe uhonorowane na znaczkach Royal Mail