Od 2021 r. uciążliwe zmiany dla Brytyjczyków, którzy podróżują do UE
Przez pozostałą część 2020 r. żadne zasady dotyczące podróży się nie zmienią. Jednak po zakończeniu okresu przejściowego osoby odwiedzające Europę będą musiały stawić czoła znacznie większej biurokracji i wydatkom, niż wcześniej spodziewał się przemysł turystyczny.
Nie będzie m.in. gwarancji bezpłatnego roamingu w całej UE, a kierowcy będą potrzebować "zielonej karty" - certyfikatu rozszerzającego ubezpieczenie podróżne na Europę.
Wiadomo już, że brytyjskie paszporty będą podlegały nowym zasadom ważności, co oznacza, że właściciele dokumentów, ważnych jeszcze nawet przez 15 miesięcy, mogą na granicy zostać odprawieni z kwitkiem.
Rząd potwierdził też, że brytyjscy podróżni nie będą już korzystać z kolejek do odprawy dla obywateli UE, EOG i Szwajcarii.
Przestaną również obowiązywać ustalenia dotyczące paszportu dla zwierząt domowych. "Skontaktuj się z weterynarzem co najmniej cztery miesiące przed wyjazdem" - radzi się osobom, które zamierzają podróżować z psem lub kotem. To oznacza, że jeśli właściciel czworonoga będzie chciał wyjechać do UE w Nowy Rok 2021, musiałby zacząć planować swoją podróż już 1 sierpnia 2020 r.
Inne aspekty podróży po Brexicie pozostają niejasne - w tym m.in. to, czy Wielka Brytania będzie kontynuować współpracę w ramach Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego i czy kierowcy będą potrzebować Międzynarodowego Prawa Jazdy.