Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Norweski skoczek deportowany z Rosji. "Nie byli przyjemni"

Norweski skoczek deportowany z Rosji. "Nie byli przyjemni"
Markeng (pierwszy od lewej) spędził na lotnisku całą noc. (Fot. Facebook/Thomas Aasen Markeng)
Norweski skoczek narciarski Thomas Aasen Markeng, który miał startować w weekend w zawodach Pucharu Świata w Niżnym Tagile, nie został wpuszczony do Rosji. Po wielu godzinach w areszcie na lotnisku w Moskwie został deportowany do Norwegii z powodu nieważnego paszportu.
Reklama
Reklama

"Muszę przyznać szczerze, że Rosjanie nie byli przyjemni. Po zabraniu mi paszportu siedziałem odizolowany w jakimś małym pomieszczeniu, na lotnisku w Moskwie, w którym wszystkie drzwi były zamknięte. Spędziłem tam całą noc i dopiero w czwartek rano zaprowadzono mnie do samolotu do Norwegii" - relacjonował Markeng na antenie kanału telewizji NRK.

Opisał, że czas spędzony w Moskwie nie był dla niego łatwy. "Nie wiedziałem o co chodzi i nie miałem nawet możliwości, aby się kogoś zapytać, ponieważ wszyscy z mojej ekipy wyszli przede mną. Ja byłem ostatni" - wyjaśnił.

Norweg wylądował wczoraj wieczorem na lotnisku Gardermoen w Oslo, gdzie czekał już na niego kierownik reprezentacji Norwegii Clas Brede Braten. "Był załamany. Dla 19-letniego młodego człowieka musiało to być ciężkie przeżycie, zwłaszcza w kraju, gdzie trudno się porozumieć" - oznajmił.

Ważność paszportu Norwega upływa dopiero w maju, lecz Rosja wymaga, aby był ważny co najmniej jeszcze pół roku po wjeździe.

"Szkoda bo to miały być dla mnie ważne zawody. W Kuusamo byłem 10., a w Polsce w Wiśle zająłem drużynowo drugie miejsce. Czuję, że się rozkręcam i nagle będę zmuszony oglądać rywalizację w Rosji siedząc na kanapie. Co najgorsze przyleciałem do Oslo z całym moim bagażem, w którym znajduje się para najlepszych nart Roberta Johanssona" - zaznaczył Markeng.

Start w Niżnym Tagile może się jednak okazać możliwy, ponieważ zaraz po przylocie do Oslo policja już na lotnisku wystawiła mu paszport konsularny, a ambasada Rosji zaprosiła na spotkanie dzisiaj rano.

"Jest szansa, że zdąży na start, ale tyle podróży na tak długich dystansach w tak krótkim czasie nie wpłynie raczej pozytywnie na jego formę" - skomentował Brathen.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama