Transport for London przejmie linie kolejowe w Londynie?
Celem propozycji burmistrza miałoby być ujednolicenie transportu w stolicy i zapewnienie jego lepszej organizacji. Jak zauważył Sadiq Khan, przejęcie pozwoliłoby na szybką zmianę wielu tras kolejowych w stolicy na trasy metra, co będzie mieć pozytywny wpływ na rozwój wielu regionów.
Obradujący w London Assembly byli jednak sceptyczni wobec pomysłu burmistrza. Głównym problemem, na jaki zwrócono uwagę, były sprawy finansowe. Transport for London nie tylko nie posiada żadnej dodatkowej gotówki, ale boryka się również z liczącym £500 mln deficytem. Trasy kolejowe i budynki Network Rail w stolicy są z kolei obciążone długiem sięgającym nawet £50 mld. To oznacza, że przejęcie wymagałoby gigantycznych nakładów finansowych.
"Sadiq nie odrobił swojej pracy domowej - po raz kolejny. Przejęcie infrastruktury od Network Rail, razem z wszystkimi długami, to gwóźdź do trumny dla TfL. Nasz burmistrz jest jednak świetny w tworzeniu długów, więc może chce pobić swój własny rekord" - skomentował Keith Prince z Partii Konserwatywnej.
"Jako konserwatyści zgadzamy się na to, aby Transport for London zajmował się metrem. Nie może być jednak odpowiedzialny za wszystko" - dodał.