Na Oxford Street zawisły świąteczne lampki. Londyńczycy: "Za wcześnie"
Na odwiedzających zakupowe centrum świata czekają już tysiące bombek, światełek i choinek, a nawet kolorowe szyldy z napisem "Merry Christmas".
Jak zauważyli internauci, okolicznościowe dekoracje zaczęły pojawiać się "kawałek po kawałku" od 26 września, a więc równo 90 dni przed świętami. Od dziś można je oglądać już niemal w pełnej krasie.
Niektórzy londyńczycy nie kryją zdziwienia całą sytuacją i dają temu wyraz na Facebooku i Twitterze. "Za wcześnie. Jeszcze nawet nie ma Halloween" - napisał jeden z Brytyjczyków.
"Dopiero zdążyłem przyjąć do wiadomości fakt, że skończyło się lato" - przekazał inny.
Informacje o dekoracjach zbiegły się w czasie z wiadomościami meteorologów o szybkim powrocie wysokich temperatur do brytyjskiej stolicy. Słupki rtęci w najbliższą środę mają pokazać nawet 25 st. C.
Oficjalne zapalenie świątecznych lampek na Oxford Street będzie miało miejsce w przyszłym miesiącu. Imprezie towarzyszyć będzie specjalny koncert oraz wystąpienie burmistrza Londynu.