Partia Pracy: Mniejszy zasiłek na dziecko i wyższa stawka minimalna
Najwięcej kontrowersji budzi pomysł zamrożenia zasiłku na dziecko. Laburzyści chcą, aby child benefit w ciągu najbliższych dwóch lat wzrósł tylko o 1%. Do kasy państwa wpłynęłoby z tych oszczędności 400 mln funtów, co pozwoliłoby na załatanie dziury budżetowej.
"Wzrost zasiłku na dziecko w ciągu kadencji przyszłego parlamentu będzie możliwy tylko wtedy, kiedy wcześniej zamrozi się stawkę na co najmniej dwa lata" – wyjaśnił minister finansów w gabinecie cieni, Ed Balls.
W tej chwili rodzic otrzymuje tygodniowo zasiłek na dziecko w wysokości £20,50 na najstarsze z dzieci i £13,55 na pozostałe.
Partia Pracy zapowiedziała także wzrost płacy minimalnej. Lider brytyjskiej opozycji Ed Miliband stwierdził, że Wielka Brytania i tak jest już w europejskiej czołówce płacy ustawowej, bo ustępuje tylko Francji, Belgii i Holandii. Minimalna stawka godzinowa wynosi dokładnie 6 funtów i 31 pensów, ale zdaniem polityka to wciąż za mało. Dlatego laburzyści proponują wzrost tej kwoty do 8 funtów za godzinę do 2020 roku.
"Płaca minimalna będzie rosnąć szybciej niż przeciętne zarobki w gospodarce. To w ramach 5-letniego planu, który zakłada przywrócenie związku między ciężką pracą i budowaniem przyzwoitego standardu życia każdej rodziny" - wyjaśnił szef Partii Pracy Ed Milliband.
Lider ugrupowania utrafił w nastroje społeczne. Poza drobnymi przedsiębiorcami, większość Brytyjczyków przyznaje mu rację. Wyższa stawka minimalna mogłaby spowodować, że ludzie chętniej szukaliby pracy niż korzystali z hojności państwa – ocenia dziennik „The Guardian”.