Cech i Terry nie pomogą już Chelsea
1
Chelsea Londyn do końca sezonu nie będzie mogła skorzystać z bramkarza Petra Cecha i obrońcy Johna Terry'ego. Obaj piłkarze nabawili się kontuzji we wtorkowym, wyjazdowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów z Atletico Madryt (0:0).
Reklama
Reklama
"Petr nie wystąpi już w tym sezonie. Jest jeszcze nadzieja, że John zdąży wykurować się na ewentualny finał Champions League - 24 maja" - oświadczył trener "The Blues" Jose Mourinho.
Cech urazu nabawił się w 15. minucie spotkania. Tak niefortunnie upadł po interwencji, że prawdopodobnie doszło do wybicia barku. Dokładna diagnoza nie została jeszcze postawiona. Terry z kolei doznał kontuzji stawu skokowego i został zmieniony w 73. minucie.
"Mieliśmy problemy przed meczem, w jego trakcie i teraz mamy po. Straciliśmy czterech graczy - dwóch z powodu urazów, dwóch ze względu na kartki, ale nie poddamy się. Zamierzamy walczyć" - zapowiedział Mourinho.
Rewanż półfinałowego spotkania LM zaplanowany jest na 30 kwietnia w Londynie. Nie zagrają w nim także z powodu zawieszenia Frank Lampard i John Obi Mikel.
Do końca sezonu Premier League pozostały trzy kolejki. W najbliższej Chelsea zmierzy się z liderem tabeli Liverpoolem. "Dla nas priorytetem pozostaje Liga Mistrzów" - zaznaczył jednak portugalski szkoleniowiec "The Blues".
Cech urazu nabawił się w 15. minucie spotkania. Tak niefortunnie upadł po interwencji, że prawdopodobnie doszło do wybicia barku. Dokładna diagnoza nie została jeszcze postawiona. Terry z kolei doznał kontuzji stawu skokowego i został zmieniony w 73. minucie.
"Mieliśmy problemy przed meczem, w jego trakcie i teraz mamy po. Straciliśmy czterech graczy - dwóch z powodu urazów, dwóch ze względu na kartki, ale nie poddamy się. Zamierzamy walczyć" - zapowiedział Mourinho.
Rewanż półfinałowego spotkania LM zaplanowany jest na 30 kwietnia w Londynie. Nie zagrają w nim także z powodu zawieszenia Frank Lampard i John Obi Mikel.
Do końca sezonu Premier League pozostały trzy kolejki. W najbliższej Chelsea zmierzy się z liderem tabeli Liverpoolem. "Dla nas priorytetem pozostaje Liga Mistrzów" - zaznaczył jednak portugalski szkoleniowiec "The Blues".
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama