Brytyjski rząd przedłuża program szkoleń ukraińskich żołnierzy do końca 2026 r.

"Będziemy nadal zwiększać nasze wsparcie wraz z sojusznikami, aby Ukraina mogła dziś się bronić, a jutro móc odstraszać (wroga). W obliczu ciągłych ataków Rosji musimy zapewnić Siłom Zbrojnym Ukrainy jak najsilniejszą pozycję" – zapowiedział w oświadczeniu minister obrony Wielkiej Brytanii John Healey.
W jego opinii prowadzenie kursów szkoleniowych dla wojskowych "ma znaczenie dla Ukrainy oraz dla Wielkiej Brytanii". "Bezpieczna Ukraina to bezpieczna Europa" - podkreślił.
Resort podał, że stopniowo odchodzi od kursów dla ukraińskich żołnierzy skupionych na podstawowych umiejętnościach bojowych na rzecz większego nacisku na szkolenia dowódcze i instruktorskie.
"Bliska współpraca z Ukrainą oznacza, że brytyjskie siły zbrojne mogą zdobywać cenne informacje i techniki z pola walki, co pomaga w doskonaleniu umiejętności i taktyki" – czytamy w informacji opublikowanej przez ministerstwo.
Brytyjski rząd poinformował, że wsparcie ze strony sojuszników Ukrainy pomogło "osiągnąć niezwykłe rezultaty na polu bitwy".
"Od początku inwazji na pełną skalę ukraińskie wojsko – zniszczyło ponad 4 tys. rosyjskich czołgów, a jedynie ok. 1 250 czołgów straciła Ukraina. Według doniesień, Rosja straciła ponad dwukrotnie więcej pojazdów pancernych niż Ukraina" – podało ministerstwo.
W marcu brytyjski premier Keir Starmer ogłosił podpisanie umowy o wartości 1,6 mld funtów na dostawę ponad 5 tys. pocisków przeciwlotniczych dla Ukrainy. Wielka Brytania zainwestuje w tym roku rekordową kwotę 350 mln funtów w zwiększenie dostaw dronów dla Ukrainy - z 10 tys. w 2024 r. do 100 tys. w 2025 r.
Brytyjski rząd ogłosił rozszerzenie programu szkoleniowego Interflex, którego jest liderem pośród 13 innych państw.
Czytaj więcej:
Putin ma trzy do pięciu lat "okienka" do ataku na Europę
Trump zapowiada "srogie konsekwencje", jeśli Rosja nie wstrzyma wojny
Trump zapowiada możliwy zwrot w sprawie Ukrainy "w ciągu dwóch tygodni"