Liga hiszpańska: Barcelona bez Polaków w składzie pokonała Mallorcę

Goście już w 7. minucie objęli prowadzenie. Bardzo aktywny od początku Lamine Yamal wrzucił piłkę w pole karne, a tam Raphinha główką bez trudu pokonał bramkarza Leo Romana.
Mallorca, 10. zespół poprzedniego sezonu, też miała swoje szanse. Jeszcze w pierwszej połowie Kosowianin Vedat Muriqi strzelił wprost w debiutującego między słupkami "Dumy Katalonii" Joana Garcii. Po chwili na stadionie zawrzało.
Sędzia nie przerwał gry po tym, gdy na murawę upadł trafiony piłką w głowę obrońca gospodarzy Antonio Raillo. Sytuację wykorzystał Ferran Torres (23.), który podwyższył na 2:0.
Nie był to koniec problemów drużyny Jagoba Arrasate, gdyż tuż przed przerwą filar defensywy Manu Morlanes ujrzał drugą żółtą kartkę, a w efekcie czerwoną. Podobna kara spotkała wkrótce Muriqiego, który w niebezpieczny sposób zaatakował wychodzącego z bramki Garcię.
W drugiej części gra przeważnie toczyła się na połowie gospodarzy. Okazji do zmiany wyniku nie brakowało. Jednak albo piłkarze Barcelony strzelali niezbyt precyzyjnie, albo Roman stawał na wysokości zadania. Wreszcie w doliczonym czasie Yamal po indywidualnej akcji dokładnie przymierzył zza pola karnego i ustalił rezultat.
W protokole meczowym zabrakło dwójki Polaków. Z przyczyn proceduralnych Wojciech Szczęsny nie został jeszcze potwierdzony do rozgrywek La Liga. Z kolei Robert Lewandowski zmaga się z kontuzją mięśnia uda lewej nogi.
Czytaj więcej:
Czy stadion Camp Nou będzie oddany na czas? Barcelona może wrócić na Montjuic
Lewandowski z kontuzją mięśnia uda
Inigo Martinez odchodzi z Barcelony
Pewne zwycięstwo Barcelony w meczu o Trofeum Gampera