Menu
/packages/jdnews-agency/templates/2191248-masters/155/master

UK: Niepokoje społeczne rosną. Rząd obawia się kolejnych zamieszek

UK: Niepokoje społeczne rosną. Rząd obawia się kolejnych zamieszek
W ostatnich dniach dochodziło do protestów pod hotelem w Epping, gdzie zakwaterowane są osoby czekające na azyl. (Fot. JUSTIN TALLIS/AFP via Getty Images)
Zdaniem wicepremier Angeli Rayner, zamieszki i niepokoje społeczne są rezultatem rosnącej imigracji, samotności oraz spędzania mnóstwa czasu w internecie. Czynniki te powodują też, że rośnie rozczarowanie społeczeństwa politykami i rządem.

Angela Rayner kieruje szerszym rządowym projektem na rzecz poprawy spójności społecznej. Zapytana, czy uważa zwiększoną migrację za szczególną przyczynę zarówno zamieszek w całej Anglii zeszłego lata, jak i niedawnych zamieszek w hotelach dla osób ubiegających się o azyl, wicepremier odpowiedziała, że jest to jedna z "obaw, jakie ludzie mają co do tego, czy rząd działa w ich imieniu i w ich interesie".

Rząd obawia się, że w związku ze zbliżającą się rocznicą morderstwa trojga dzieci w Southport (29 lipca), w kraju może nastąpić ponowna fala zamieszek na tle rasowym. Ponadto wielu ludzi jest podburzanych propagandą skrajnej prawicy na temat tego ataku.

"Niepewność ekonomiczna, szybkie tempo deindustrializacji, imigracja i jej wpływ na lokalne społeczności i usługi publiczne, zmiany technologiczne i ilość czasu spędzanego samotnie w internecie oraz spadające zaufanie do instytucji wywierają głęboki wpływ na społeczeństwo" - podkreśliła Rayner.

Kładąc nacisk na rolę deprywacji i ubóstwa, przypomniała, że 17 z 18 miejsc w Anglii, które zeszłego lata borykały się z największymi problemami, należy do najbardziej dotkniętych ubóstwem obszarów w kraju.

Immigration and deprivation causing UK public to lose faith in politicians, says Rayner | Angela Rayner https://www.europesays.com/2266797/ Immigration and deprivation are among the main factors causing public disenchantment with politicians and the government which has…

(image or embed)

— EUROPE SAYS (@europesays.bsky.social) 22 July 2025 at 19:00

Tymczasem rzecznik premiera przyznał, że "wysoki poziom imigracji w ciągu ostatnich 10 lat, w tym imigracja nielegalna" - obok takich czynników jak rosnące koszty utrzymania i tempo zmian technologicznych - znacznie wpłynął "na naszą tkankę społeczną i spójność".

Zapytany o komentarze Angeli Rayner dotyczące spędzania przez ludzi coraz większej ilości czasu w internecie i w samotności, rzecznik odpowiedział, że dorośli spędzają teraz średnio cztery godziny dziennie w internecie, "co zmieniło sposób, w jaki ludzie wchodzą w interakcje z innymi ludźmi".

Rząd nie ukrywa, że ma poważne obawy związane z powtórką zamieszek z zeszłego lata, po których doszło do ponad 1 800 aresztowań.

Jednym z potencjalnych punktów zapalnych może być hotel dla uchodźców w Epping w hrabstwie Essex, który w ostatnich dniach stał się celem serii protestów i gdzie doszło do ataków na policję.

Skrajnie prawicowy agitator znany jako Tommy Robinson obiecał w mediach społecznościowych, że w niedzielę zgromadzi "tysiące" osób na masowy protest pod hotelem. Podobne demonstracje odbyły się w hotelu w Diss w hrabstwie Norfolk.

Czytaj więcej:

W UK znacząco wzrosły antymuzułmańskie akty nienawiści

Raport: Wielka Brytania na "beczce prochu" napięć społecznych

    Kurs NBP z dnia 25.07.2025
    GBP 4.8772 złEUR 4.2544 złUSD 3.6228 złCHF 4.5514 zł

    Sport