Kolejny incydent lotniczy w USA: Zapalił się silnik samolotu po awaryjnym lądowaniu w Denver

Boeing 737-800 American Airlines leciał z Colorado Springs do Dallas. Musiał zmienić kurs i wylądował w Denver około 17:15 czasu lokalnego, po tym, jak załoga zgłosiła problemy z silnikiem.
Reuters podał, że w mediach społecznościowych opublikowano kilka dramatycznych filmów przedstawiających pasażerów, zanim ich ewakuowano z samolotu, z którego wydobywał się dym.
Nikt nie odniósł obrażeń.
"172 pasażerów i sześciu członków załogi opuściło samolot i zostało przeprowadzonych do terminalu. Dziękujemy członkom załogi, zespołowi (Denver) i ratownikom za szybką i zdecydowaną akcję, a bezpieczeństwo wszystkich na pokładzie i na ziemi jest priorytetem" — oświadczyła linia lotnicza.
Reuters przypomina, że pożar silnika w Denver jest najnowszym z serii głośnych incydentów lotniczych, które zwróciły uwagę na kwestie bezpieczeństwa lotnictwa w USA, w tym zderzenia 29 stycznia w powietrzu regionalnego odrzutowca American Airlines z helikopterem wojskowym. W rezultacie zginęło 67 osób.
Jak dodał, FAA zapowiedziała, że zbada incydent. Boeing odmówił komentarza, kierując pytania do linii lotniczych American Airlines oraz śledczych.
Czytaj więcej:
Samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem pod Waszyngtonem. Są ofiary śmiertelne