Pizza napędza sprzedaż w sieci Greggs, ale pasztecik z kiełbasą wciąż króluje

Założona w 1939 roku i znana ze swoich wypieków sieć podkreśla, że dodanie większej liczby pozycji do menu to oznaka jej "dalszych ambicji wzrostu".
"Nasze menu z daniami na ciepło cieszy się coraz większą popularnością, a promocje na pizzę napędzają silny wzrost" — poinformowała dyrektor generalna Greggs, Roisin Currie.
Wzrosła też sprzedaż w godzinach wieczornych, ponieważ firma przeniosła się z głównych ulic w stronę dworców kolejowych i autobusowych.
Jednak ogólna sprzedaż była niższa, niż wcześniej prognozowano. "Po latach niepokoju związanego ze swoimi finansami nasi klienci nadal mają obawy dotyczące cen energii i wzrostu kosztów kredytów hipotecznych i czynszu, co odbija się na sprzedaży" — poinformowano.
Pizza boosts Greggs but sausage roll still king https://t.co/ppl58E3q2N
— BBC North East (@BBCNEandCumbria) March 4, 2025
Firma powtórzyła również swoją krytykę decyzji rządu o zwiększeniu składek pracodawców na ubezpieczenie społeczne i innych kosztów zatrudnienia, dodając, że może przerzucić te koszty na konsumentów, zawyżając ceny.
Greggs otworzył w zeszłym roku łącznie 145 nowych sklepów netto, dzięki ciągłej ekspansji w lokalizacjach oddalonych od głównych ulic handlowych. Dziesięć lat temu 80% punktów znajdowało się w centralnych miejscach każdej dzielnicy.
Obecnie prawie połowa sklepów tej marki znajduje się w alternatywnych lokalizacjach, takich jak stacje benzynowe, pobocza dróg, węzły transportowe, parki handlowe, supermarkety, uniwersytety i szpitale.
Czytaj więcej:
Greggs podwyższa cenę kiełbasek o 5 pensów pomimo zapowiedzi o niepodnoszeniu cen
Sieć Greggs wypuszcza na rynek kolekcję biżuterii pozłacanej 22-karatowym złotem