Sąd w Londynie: Michał K. nie wyszedł z aresztu, nadal nie wpłynęła całość kaucji
Wczoraj sąd zdecydował, że Michał K. może opuścić areszt za kaucją, która według brytyjskiego prawa jest dzielona na zabezpieczenie wynoszące 200 tys. funtów i poręczenie majątkowe równe 365 tys. funtów. Sąd poinformował, że ta druga kwota jeszcze nie została zabezpieczona przez sąd. Michał K. wciąż jest w areszcie.
Politycy związani z PiS - w tym europosłowie Michał Dworczyk i Piotr Müller - poinformowali wczoraj, że brytyjski sąd zdecydował o zwolnieniu K. z aresztu. "Oznacza to, że będzie on z wolnej stopy odpowiadać przed sądem ekstradycyjnym" - napisał Müller na portalu X.
Wcześniej (10 września ub.r.) sąd magistracki londyńskiej gminy Westminster nie zgodził się na zwolnienie za kaucją Michała K.
Brytyjski sąd zdecydował o zwolnieniu z aresztu Michała Kuczmierowskiego. Oznacza to, że będzie on z wolnej stopy odpowiadać przed sądem ekstradycyjnym.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) January 29, 2025
Były szef RARS usłyszał w sierpniu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Na początku września został zatrzymany w Londynie. Polska następnie zwróciła się o jego ekstradycję. Obecnie brytyjski sąd magistracki prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 r. i prowadzi je Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Podstawą wszczęcia śledztwa były zgromadzone przez CBA materiały o charakterze niejawnym i dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej (GIIF). Na dalszym etapie śledztwa GIIF złożył dwa kolejne zawiadomienia o podejrzeniu "prania brudnych pieniędzy".