Menu

Anglia: Tylko jedna na 10 ulic i parków jest wolna od śmieci

Anglia: Tylko jedna na 10 ulic i parków jest wolna od śmieci
Śmieci porzucane na angielskich ulicach to w wielu miejscach norma, która nikogo nie zaskakuje. (Fot. Getty Images)
Kompleksowe badanie ulic i parków w Anglii wykazało, że tylko co dziesiąte z tych miejsc nie było zaśmiecone - wynika z nowego raportu, który opisuje dziennik 'The Guardian'.

W latach 2013-2024 badacze z organizacji Keep Britain Tidy przemierzyli ponad 1 800 km przez różnorodne przestrzenie - w tym wioski, osiedla mieszkaniowe, parki i centra miast - aby oszacować ilość śmieci zalegających na angielskich ulicach.

Okazało się, że tylko dziewięć na każde 100 badanych miejsc było całkowicie wolnych od śmieci, podczas gdy ulice w najuboższych rejonach były trzykrotnie bardziej zaśmiecone niż te w najmniej ubogich obszarach - czytamy w raporcie pt. "Śmieciowa rzeczywistość".

Najczęstszymi elementami, które nie trafiły do śmietników, były niedopałki papierosów i opakowania po nich, papierki z cukierków i czekolad, opakowania po gumie do żucia oraz butelki i puszki po napojach.

Z raportu, w ramach którego przeprowadzono ankiety wraz z badaniami terenowymi, wynika, że zaśmiecone ulice mogą mieć szkodliwy wpływ na zdrowie psychiczne i bezpieczeństwo mieszkańców, a także na rozwój gospodarczy danego obszaru.

Po obejrzeniu zdjęcia zaśmieconej ulicy, dwie trzecie respondentów ankiety przeprowadzonej przez organizację charytatywną stwierdziło, że nie czułoby się bezpiecznie, spacerując tam w nocy, podczas gdy co siódmy stwierdził, że mieszkanie w takiej okolicy miałoby negatywny wpływ na ich zdrowie psychiczne.

Osiemdziesiąt siedem procent respondentów stwierdziło, że niechętnie kupiłoby lub wynajęło mieszkanie w tak zaśmieconym obszarze, a ponad trzy czwarte uważa, że poziom zaśmiecenia mógłby również zniechęcać do inwestycji biznesowych.

"Myślę, że to dość znaczący wskaźnik, którym należy się zająć jeśli chcemy, aby ludzie czuli się dumni z miejsca, w którym mieszkają i dbali o nie, ale także jeśli chcemy przyciągnąć inwestycje do tych obszarów i stworzyć możliwości dla ludzi" - zauważyła Allison Ogden-Newton, dyrektor naczelna Keep Britain Tidy.

Organizacja charytatywna popiera wprowadzenie systemu przyjmowania kaucji zwrotnych, czyli mechanizmu recyklingowego, w ramach którego konsumenci płacą kaucję za jednorazowe pojemniki na napoje, a następnie mogą ubiegać się o jej zwrot po zwróceniu pustego pojemnika.

System ten ma wejść w życie w 2027 r. w Anglii, Szkocji i Irlandii Północnej.

"Jesteśmy największymi konsumentami żywności i napojów na wynos w Europie. Z tego powodu generujemy ogromne ilości zużytych opakowań, więc system zwrotu kaucji będzie miał radykalny wpływ i  zmniejszy ilość wyrzucanych pojemników po napojach, zwłaszcza plastikowych i aluminiowych" - stwierdziła Ogden-Newton.

Czytaj więcej:

Angielskie gminy otrzymały wytyczne dotyczące segregacji śmieci, co ma polepszyć zasady recyklingu

Bristol ma rewolucyjne plany związane z odbiorem śmieci. Mieszkańcy zaniepokojeni

    Komentarze
    • Benek
      30 stycznia, 10:47

      Nawyki tych, ktorzy ubogacaja ten kraj kulturowo, przemienil GB w rynsztok, a moze wrecz - szambo.

    • Olo
      30 stycznia, 10:58

      Anglia to trzeci swiat i jeden wielki śmietnik. Żyjąc tutaj żyje tak jak w Polsce w latach 80/90, dodajmy do tego niska jakość świadczonych usług, wysokie koszty utrzymania i niezbyt wysokie zarobki i mamy obraz całej zagrzybialej Anglii.

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 30.01.2025
    GBP 5.0259 złEUR 4.2039 złUSD 4.0393 złCHF 4.4502 zł

    Sport