Anglia: Tylko jedna na 10 ulic i parków jest wolna od śmieci
W latach 2013-2024 badacze z organizacji Keep Britain Tidy przemierzyli ponad 1 800 km przez różnorodne przestrzenie - w tym wioski, osiedla mieszkaniowe, parki i centra miast - aby oszacować ilość śmieci zalegających na angielskich ulicach.
Okazało się, że tylko dziewięć na każde 100 badanych miejsc było całkowicie wolnych od śmieci, podczas gdy ulice w najuboższych rejonach były trzykrotnie bardziej zaśmiecone niż te w najmniej ubogich obszarach - czytamy w raporcie pt. "Śmieciowa rzeczywistość".
Najczęstszymi elementami, które nie trafiły do śmietników, były niedopałki papierosów i opakowania po nich, papierki z cukierków i czekolad, opakowania po gumie do żucia oraz butelki i puszki po napojach.
Z raportu, w ramach którego przeprowadzono ankiety wraz z badaniami terenowymi, wynika, że zaśmiecone ulice mogą mieć szkodliwy wpływ na zdrowie psychiczne i bezpieczeństwo mieszkańców, a także na rozwój gospodarczy danego obszaru.
— David Whittle (@13SciDave) January 29, 2025
Po obejrzeniu zdjęcia zaśmieconej ulicy, dwie trzecie respondentów ankiety przeprowadzonej przez organizację charytatywną stwierdziło, że nie czułoby się bezpiecznie, spacerując tam w nocy, podczas gdy co siódmy stwierdził, że mieszkanie w takiej okolicy miałoby negatywny wpływ na ich zdrowie psychiczne.
Osiemdziesiąt siedem procent respondentów stwierdziło, że niechętnie kupiłoby lub wynajęło mieszkanie w tak zaśmieconym obszarze, a ponad trzy czwarte uważa, że poziom zaśmiecenia mógłby również zniechęcać do inwestycji biznesowych.
"Myślę, że to dość znaczący wskaźnik, którym należy się zająć jeśli chcemy, aby ludzie czuli się dumni z miejsca, w którym mieszkają i dbali o nie, ale także jeśli chcemy przyciągnąć inwestycje do tych obszarów i stworzyć możliwości dla ludzi" - zauważyła Allison Ogden-Newton, dyrektor naczelna Keep Britain Tidy.
Let’s end the throwaway society!
— Defra UK (@DefraGovUK) January 27, 2025
From October 2027, consumers will get their money back on returned plastic bottles and cans with a new Deposit Return Scheme.
Together we can cut littering, protect wildlife, and boost recycling.
Read more: https://t.co/EkAkUA739V pic.twitter.com/YCvYTHVUrh
Organizacja charytatywna popiera wprowadzenie systemu przyjmowania kaucji zwrotnych, czyli mechanizmu recyklingowego, w ramach którego konsumenci płacą kaucję za jednorazowe pojemniki na napoje, a następnie mogą ubiegać się o jej zwrot po zwróceniu pustego pojemnika.
System ten ma wejść w życie w 2027 r. w Anglii, Szkocji i Irlandii Północnej.
"Jesteśmy największymi konsumentami żywności i napojów na wynos w Europie. Z tego powodu generujemy ogromne ilości zużytych opakowań, więc system zwrotu kaucji będzie miał radykalny wpływ i zmniejszy ilość wyrzucanych pojemników po napojach, zwłaszcza plastikowych i aluminiowych" - stwierdziła Ogden-Newton.
Czytaj więcej:
Angielskie gminy otrzymały wytyczne dotyczące segregacji śmieci, co ma polepszyć zasady recyklingu
Bristol ma rewolucyjne plany związane z odbiorem śmieci. Mieszkańcy zaniepokojeni
Nawyki tych, ktorzy ubogacaja ten kraj kulturowo, przemienil GB w rynsztok, a moze wrecz - szambo.
Anglia to trzeci swiat i jeden wielki śmietnik. Żyjąc tutaj żyje tak jak w Polsce w latach 80/90, dodajmy do tego niska jakość świadczonych usług, wysokie koszty utrzymania i niezbyt wysokie zarobki i mamy obraz całej zagrzybialej Anglii.