Z Londynu do Nowego Jorku w 54 minuty? Teoretycznie to możliwe

Taki transatlantycki tunel kosztowałby ok. 20 bilionów dolarów - donosi portal Secret London. O pomyśle mówi się już od kilku lat, jednak nadal projekt ten pozostaje w sferze spekulacji.
Zakłada się jednak, że dzięki niezwykle szybkiej kolei dystans 3 400 mil (ok. 5 471 km) udałoby się pokonać w mniej niż godzinę. Pod znakiem zapytania pozostaje jednak to, czy tak kolosalny wyczyn inżynieryjny byłby w ogóle wykonalny. Propozycje obejmowały pływające podwodne rury zakotwiczone kablami, a także tunele głębinowe.
Tymczasem od lat zarówno mieszkańcy Nowego Jorku, jak i Londynu marzą o tym, aby podróż między tymi dwoma miastami odbywała się znacznie szybciej niż siedmiogodzinny lot komercyjny.
Podwodny tunel już przecież istnieje i funkcjonuje w Anglii od 20 lat. Eurotunel pod kanałem La Manche łączy Folkstone z francuskim Coquelles we Francji, a także zapewnia bezpośredni dostęp do stolic obu krajów za pośrednictwem usług Eurostar. Dzięki pociągom Eurostar, które jeżdżą tędy do Paryża, można również dojechać do Brukseli i Holandii.
Ten tunel jest obecnie najdłuższym podmorskim tunelem na świecie, bo mającym 50 km długości. Jego ukończenie zajęło sześć lat, co oznacza, że inżynieria potrzebna do transatlantyckiego odpowiednika byłaby monumentalna, a czas wykonania - odpowiednio dłuższy.
Ponadto, utrzymanie bezpieczeństwa pod ekstremalnym ciśnieniem podwodnym, a także zajęcie się przeszkodami ekologicznymi, to jedne z najpoważniejszych problemów, z którymi musieliby się borykać wykonawcy tego projektu. Dlatego też przez długi czas raczej nie znajdzie się nikt, kto chciałby podjąć takie wyzwanie.