Londyńscy naukowcy stworzyli "przełomowy" zastrzyk leczący napady astmy
Lek, który jest podawany w formie zastrzyku, pomaga leczyć choroby układu oddechowego zwane "zaostrzeniami eozynofilowymi", które powodują takie objawy, jak świszczący oddech, kaszel i uczucie ucisku w klatce piersiowej. Są one odpowiedzialne za połowę wszystkich ataków astmy i stają się częstsze w miarę postępu choroby.
Benralizumab to przeciwciało monoklonalne, sztuczny klon normalnego przeciwciała wytwarzanego przez układ odpornościowy. Działa ono na określone białe krwinki, zwane eozynofilami, w celu zmniejszenia stanu zapalnego płuc.
Lek jest już stosowany jako systemowe leczenie ciężkiej astmy i podawany jest w niskich dawkach, ale badanie przeprowadzone przez King’s College London wykazało, że wyższa dawka pojedyncza może być skuteczna, jeśli zostanie wstrzyknięta w momencie zaostrzenia choroby.
"To może być przełom dla osób z astmą i POChP. Leczenie zaostrzeń astmy i POChP nie zmieniło się od pięćdziesięciu lat, mimo że powoduje łącznie 3,8 miliona zgonów na całym świecie rocznie" - twierdzi nadzorująca badania profesor Mona Bafadhel z King’s College.
"Game-changing" treatment for asthma and COPD attacks provide hope for millions of sufferers.
— King's College London (@KingsCollegeLon) November 28, 2024
The trial led by @kingsmedicine shows benralizumab is more effective than current treatment of steroids, reducing the need for further treatment by 30%.https://t.co/h8Cv5DZZRV
"Benralizumab jest bezpiecznym i skutecznym lekiem już stosowanym w leczeniu ciężkiej astmy. Zastosowaliśmy go jednak w inny sposób – w momencie zaostrzenia – aby wykazać, że jest skuteczniejszy niż tabletki sterydowe, które są obecnie jedynym dostępnym leczeniem" - dodaje badaczka.
Badania przeprowadzono na losowo przydzielonych osobach z wysokim ryzykiem ataku astmy lub POChP i podzielono je na trzy grupy.
Jedna grupa otrzymała zastrzyk benralizumabu i tabletki pozorowane, druga otrzymała standardową opiekę (prednizolon 30 mg dziennie przez pięć dni) i zastrzyk pozorowany, a trzecia otrzymała zarówno zastrzyk benralizumabu, jak i standardową opiekę.
Po 28 dniach stwierdzono, że objawy oddechowe, takie jak kaszel, świszczący oddech, duszność i plwocina, ustąpiły w grupie otrzymującej benralizumab. Po dziewięćdziesięciu dniach było cztery razy mniej osób w grupie otrzymującej benralizumab, u których leczenie zakończyło się niepowodzeniem w porównaniu ze standardową opieką z prednizolonem.
Zastrzyk można bezpiecznie wykonać samemu w domu, w gabinecie lekarza rodzinnego lub na oddziale ratunkowym.