Brytyjska policja uzyska nowe uprawnienia do zwalczania antyspołecznych zachowań
Policja i samorządy lokalne w Anglii i Walii będą mogły występować o wydawanie tzw. nakazów przestrzegania porządku w celu zakazania przebywania przestępcom w centrach miast lub spożywania alkoholu w miejscach publicznych, takich jak ulice handlowe i parki.
Naruszenie tych nakazów będzie przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do dwóch lat, a sądy będą mogły również nakładać nieograniczone grzywny lub nakazywać skazanym obowiązek podjęcia nieodpłatnych prac społecznych.
Tymczasem organizacje działające na rzecz swobód obywatelskich wyraziły obawy, że uprawnienia te mogą być nadużywane przez policję i prowadzić do kryminalizacji osób bezdomnych.
Police to get new powers to tackle anti-social behaviour https://t.co/KO5pm5u5a3
— BBC News (UK) (@BBCNews) November 22, 2024
Według zapowiedzi Home Office, policja uzyska też szersze uprawnienia do walki z "plagą rowerów terenowych jeżdżących po publicznych parkach", a także z niebezpiecznymi hulajnogami elektrycznymi na chodnikach i ulicznymi wyścigami.
Zgodnie z planami, funkcjonariusze nie będą już musieli wydawać ostrzeżeń przed zajęciem pojazdów wykorzystywanych do działań o charakterze antyspołecznym.
Nowe "nakazy przestrzegania porządku", które były obiecywane w programie wyborczym Partii Pracy, zostaną wdrożone w ramach przygotowywanej ustawy o przestępczości i porządku publicznym (Crime and Policing Bill).
Rząd zapowiedział, że częściowo zastąpią one istniejące przepisy dotyczące nakazów cywilnych, z "szerszym zakresem kar" dostępnych w przypadku ich łamania.
Ponadto osoby łamiące przepisy będą mogły zostać zmuszone do uczęszczania na terapie uzależnień od narkotyków lub alkoholu, a także na warsztaty dotyczące radzenia sobie z napadami agresji, w celu wyeliminowania przyczyn niewłaściwego zachowania.
'This is effectively a modernised version of the ASBO'
— BBC Breakfast (@BBCBreakfast) November 22, 2024
Home Secretary Yvette Cooper spoke to #BBCBreakfast about "respect orders" designed to tackle persistent anti-social behaviourhttps://t.co/yb73QcoKH6 pic.twitter.com/PgRJgHEI7j
Minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper oznajmiła, że nakazy te są "w rzeczywistości zmodernizowaną wersją" Asbo - zakazów antyspołecznych zachowań, które zostały po raz pierwszy wprowadzone przez nowy laburzystowski rząd Tony'ego Blaira w latach 90-tych.
Zapytana o różnicę między nimi, wyjaśniła w wywiadzie dla BBC Breakfast, że policja otrzyma silniejsze uprawnienia do reagowania na zachowania antyspołeczne, a funkcjonariusze będą mogli aresztować notorycznych przestępców. Dodała, że nakazy nie będą stosowane wobec dzieci, ponieważ w przeszłości "to rozwiązanie się nie sprawdzało".
Asbos zostały zniesione w Anglii i Walii przez rząd koalicji konserwatywno-liberalno-demokratycznej, a ówczesna minister spraw wewnętrznych Theresa May argumentowała, że są one nazbyt biurokratyczne i kryminalizują młodych ludzi bez jednoczesnego resocjalizowania sprawców. Są one jednak wciąż stosowane w Szkocji i Irlandii Północnej.
Cooper została również zapytana o to, czy policja ma czas i zasoby, aby skutecznie zwalczać zachowania antyspołeczne, zważywszy na fakt, że w ubiegłym roku odnotowano ponad milion takich incydentów. Minister odpowiedziała, że rząd zamierza zwiększyć liczbę funkcjonariuszy dzielnicowych o 13 000, a ich zadaniem będzie skupianie się na "najczęściej pojawiających się przypadkach łamania prawa".
Czytaj więcej:
Brytyjski polityk ogłosił plan "przywrócenia Wielkiej Brytanii do cywilizowanego stanu"
Setki policjantów w Anglii i Walii zwolnionych za niewłaściwe zachowanie
Szef londyńskiej policji ostrzega: Usługi, jakie świadczymy miastu, mogą być znacznie ograniczone
Powinien zostać wprowadzony bezwzględny zakaz jazdy rowerem po chodnikach dla pieszych!!! To jest plaga na skalę europejską! Codziennie doświadczam zmagania z rowerzystami na chodnikach. Jeżdżą szybko i niebezpieczne, nie posiadają dzwonków ani oświetlenia oraz kamizelek odblaskowych. Często potrącają pieszych i nie patrząc się na skutki. Gdzie jest w tym kraju ta ich śmieszna policja,która nie reaguje na te fakty? Podróżuję sporo po Europie i nigdzie oprócz UK nie ma takich sytuacji. Rowerzyści mają zakaz wjazdu na chodniki i ciągi piesze. Ten kraj to naprawdę jak wielu pisze to kraj z gó...a
Brawo