W tych miejscach w Anglii panuje największy niedobór lekarzy pierwszego kontaktu w ramach NHS

Oznacza to, że na każdego stałego lekarza pierwszego kontaktu przypada ponad 2 300 pacjentów, co stanowi wzrost o prawie 350 od 2015 r. i tym samym tłumaczy, dlaczego dostęp do lekarzy pierwszego kontaktu pogarsza się, a pacjenci czują się coraz mniej usatysfakcjonowani z tych usług.
Analiza danych NHS pokazuje również, że regiony borykające się z największymi problemami mają na listach ponad 3000 pacjentów, czyli niemal dwukrotnie więcej niż te z największą liczbą lekarzy. Eksperci twierdzą, że takie rozbieżności są "bezzasadne" i zagrażają zdrowiu pacjentów.
Rząd oświadczył, że opracowuje plany kształcenia większej liczby lekarzy i odciążenia niektórych z nich poprzez zwiększenie zakresu kompetencji farmaceutów.
The places with the worst GP shortages revealed https://t.co/mBpjXCsxL7
— BBC News (UK) (@BBCNews) October 2, 2024
W analizie uwzględniono liczbę lekarzy pierwszego kontaktu zatrudnionych na stałe, z wyłączeniem lekarzy pracujących na zastępstwo i stażystów.
Regiony z największą liczbą pacjentów przypadających na jednego lekarza rodzinnego to:
- Thurrock - 3 431
- Leicester - 3 262
- Blackburn with Darwen - 3 218
- Luton i Milton Keynes - 3 033
- Portsmouth - 3 010
Dla porównania, Wirral i Stockport mają po mniej niż 1 850 pacjentów.
Tymczasem wskaźniki poziomu satysfakcji z usług lekarzy GP spadły do najniższego poziomu w historii, a najnowsze dane pokazują, że jeden na sześciu pacjentów czeka na wizytę dłużej niż dwa tygodnie.

Liczba zatrudnionych na stałe lekarzy rodzinnych, z wyłączeniem tymczasowych i stażystów, jest obecnie o nieco ponad 1 000 niższa niż w 2015 roku i ma wartość 27 193 odpowiedników dla pełnych etatów.
Liczba osób kształcących się na lekarzy jednak wzrosła, a Partia Pracy obiecała dalsze zwiększenie tej liczby, jednocześnie zachęcając farmaceutów do większego zaangażowania w leczenie drobnych problemów zdrowotnych, aby zmniejszyć presję wywieraną na lekarzy pierwszego kontaktu - już teraz przejęli to zadanie w przypadku dolegliwości takich jak ból gardła, półpasiec i niektóre infekcje dróg moczowych.
Oczekuje się, że na dorocznej konferencji, która rozpocznie się w czwartek, liderzy Royal College of GPs będą chcieli wykazać, że dostęp do lekarzy GP zmniejszył się najbardziej w biedniejszych regionach.
Czytaj więcej:
Spadek liczby osób przyjeżdżających do UK do pracy w NHS i opiece społecznej
Plan dotyczący skrócenia czasu oczekiwania na leczenie w ramach NHS "nie powiedzie się"
Premier UK po publikacji rządowego raportu: Jeśli NHS ma przetrwać, musi się zreformować