Lloyds Banking Group zamyka swoje oddziały. 190 zniknie jeszcze w tym roku

Portal Which? na swojej stronie podaje pełną listę oddziałów, które znikną z ulic jeszcze w tym roku oraz tych, które będą zamykane w 2025 r. 

Lloyds Banking Group wyjaśnia, że powodem zamknięć jest spadek transakcji w oddziałach - coraz więcej klientów decyduje się bowiem na zarządzanie swoimi pieniędzmi online lub za pośrednictwem aplikacji.

"Bankowość mobilna jest bardziej popularna niż kiedykolwiek, a ponad 19,5 miliona klientów wybiera naszą aplikację, aby zarządzać swoimi pieniędzmi, maksymalizować ich wykorzystanie i lepiej je rozumieć. Oprócz naszej aplikacji klienci mogą korzystać z bankowości online, przez telefon, w centrum bankowym, na poczcie lub rozmawiając z jednym z naszych bankierów społecznościowych" - poinformował rzecznik Lloyds Banking Group.

Podkreślono jednocześnie, że wszystkie oddziały, których zamknięcie ogłoszono, mają alternatywne opcje dostępu do gotówki w pobliżu, takie jak poczta lub bezpłatny bankomat.

W sprawach finansowych mają też pomagać tzw. bankierzy społecznościowi - osoby, które zapewniają wsparcie bankowe w lokalnych społecznościach, w których oddział jest zamykany. Mają oni tam wydzieloną przestrzeń biurową, w której klienci mogą się ich poradzić osobiście, a spotkania nie muszą być umawiane z wyprzedzeniem.

Ponadto od stycznia 2020 r. klienci niektórych banków mogą korzystać z oddziałów pocztowych w celu wypłacania i wpłacania gotówki na swoje konta oraz sprawdzania salda. Większość banków pozwala również na wpłacanie na poczcie czeków.

Usługa ta będzie działać do grudnia 2025 r., po podpisaniu nowej umowy z 30 bankami w lutym 2022 r.

Lloyds nie jest jedynym bankiem, który ogłosił zamknięcia swoich oddziałów. NatWest Group (w tym Royal Bank of Scotland i Ulster Bank) zamknie 98 placówek w tym roku, Barclays - 90, TSB - 28, a Danske Bank - 4.