Niemcy potrzebują imigrantów, ale wielu z nich opuszcza kraj

W latach 2015-2022 - czyli w ciągu zaledwie ośmiu lat - do Niemiec wyemigrowało prawie 12,5 miliona osób. "Po drugiej stronie znajduje się również niezwykle wysoka liczba: 7,15 miliona osób, które wcześniej wyemigrowały (do Niemiec), opuściło kraj w tym samym okresie" - zauważył "Welt".
Uwzględniając bilans zgonów i urodzeń, a także emigrację Niemców, wynik końcowy jest nadal na znacznym plusie. Liczba ludności jest obecnie rekordowo wysoka i wynosi około 83,3 miliona - czytamy.
Badanie przeprowadzone przez Fundację Friedricha Eberta, która jest powiązana z socjaldemokratyczną partią SPD, przeanalizowało przyczyny dużej fluktuacji migracji do Niemiec. "W większości przypadków po imigracji do Niemiec następuje emigracja" - to jeden z kluczowych wniosków autorów badania, Franziski Loschert i Doritt Komitowskiej.
Większość przybyszów "emigruje ponownie w ciągu czterech lat. Są to głównie osoby młode i w wieku produkcyjnym" - stwierdziła Franziska Loschert w rozmowie z "Welt".

"Ta świadomość może być otrzeźwiająca dla (niemieckiego) rządu koalicyjnego, ale także dla stowarzyszeń biznesowych" - zauważył "Welt". Ze względu na niedobór siły roboczej i starzenie się społeczeństwa celem powinno być znaczne przyspieszenie ukierunkowanej migracji zarobkowej.
Dokładna liczba 12 465 001 przybyszów obejmuje również osoby ubiegające się o azyl i uchodźców z Ukrainy, których ominęła odpowiednia procedura. Liczby tej nie należy zatem utożsamiać z ukierunkowaną migracją zarobkową, zaznaczono.
Gospodarka i rynek pracy korzystają z migracji do Niemiec. W niektórych sektorach osoby spoza Niemiec stanowią zdecydowaną większość pracowników. "Statystyki Federalnej Agencji Pracy (BA) pokazują, że wskaźniki zatrudnienia różnią się znacznie w zależności od kraju pochodzenia. Wśród wszystkich obcokrajowców wynosi on obecnie 54,6 procent (..)" - napisał "Welt".
Dla porównania, analogiczny wskaźnik dla Niemców wynosi 70,3 procent; dla obywateli UE mieszkających w Niemczech jest to 63,4 procent.

Powody emigracji są różne. "Często obejmują one brak możliwości integracji, powody zawodowe i związane z pobytem" - twierdzą autorzy badania.
Istnieje również ważne ograniczenie: "Często emigracja była planowana już w momencie imigracji, na przykład w celu powrotu do kraju pochodzenia po ukończeniu studiów". Niemcy są jednym z najpopularniejszych krajów na świecie dla zagranicznych studentów. W ubiegłym semestrze zimowym na niemieckich uniwersytetach studiowało ich prawie 470 tys., z czego największy odsetek stanowili studenci z Indii - prawie 10 proc. - a następnie z Chin, Turcji i Syrii - zauważył "Welt".
Zachęcenie większej ich liczby do pozostania - co byłoby korzystne dla rynku pracy i systemów socjalnych - jest jednym z deklarowanych celów niemieckiego ministra pracy Hubertusa Heila. Podczas niedawnej wizyty na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie Heil próbował przekonać indyjskich studentów do rozpoczęcia kariery zawodowej w Niemczech. "Proszę, zostańcie. Niemcy was potrzebują" - zaapelował minister w rozmowie z młodymi mężczyznami i kobietami z Indii. "
Czytaj więcej:
Inflacja i imigracja podnoszą statystyki przestępstw w Niemczech
Brytyjska gospodarka przewyższa europejską. Niemcy i Francja "utknęły"