Tunele pod centrum Londynu mogą stać się atrakcją turystyczną. Projekt coraz bliżej realizacji
Zgodnie z przedłożoną dokumentacją dotyczącą projektu The London Tunnels, której obecnym właścicielem jest były bankier Angus Murray, podziemna sieć historycznych tuneli ma być jedną z największych atrakcji Londynu.
Położona około 40 metrów poniżej stacji metra Chancery Lane przy ulicy High Holborn, podziemna sieć korytarzy początkowo była schronieniem dla mieszkańców Londynu przed nalotami w czasie II wojny światowej. Potem labirynt służył za tajne centrum telekomunikacyjne i bazę Kierownictwa Operacji Specjalnych, by na końcu tunele przejęło British Telecom.
Od lat nieużywane labirynty, dzięki liczonym w setkach milionów funtów inwestycjom, mogą zyskać drugie życie i stać się otwartą dla zwiedzających przestrzenią kulturalno-historyczną.
Z przekazanej dokumentacji wynika, że z jednej strony tunele mają opowiadać o "wpływie tego miejsca na szersze wydarzenia historyczne w Londynie, w tym drugą wojnę światową i zimną wojnę". Ale poza istotnym walorem historycznym, mają być także ważnym miejscem wydarzeń kulturalnych, np. wystaw.
Ponoć jedną z pierwszych może być ta poświęcona słynnej postaci wykreowanej przez Iana Fleminga - agentowi 007, bowiem brytyjski pisarz w pierwszej bondowskiej powieści "Casino Royale" nawiązał do tych właśnie tuneli. Wiedzę na ich temat czerpał zapewne z własnych doświadczeń agenta brytyjskiego wywiadu.
Opening up the 'James Bond' spy tunnels under London https://t.co/qDAk6iMyL1
— The London Pages (@TheLondonPages) June 13, 2024
Rozległa sieć tuneli zapewnia bardzo ciekawą przestrzeń. Dlatego też w planach jest podjęcie współpracy z londyńskimi instytucjami kulturalno-historyczynymi, jak British Museum, Imperial War Museum i Museum of London.
Zgodnie z informacją przekazaną przez BBC, w lipcu projekt ma zostać rozpatrzony przez radę dzielnicy Camden. Jeśli zostanie zatwierdzony, nowa atrakcja Londynu ma szansę na otwarcie w 2027 roku.