Toalety na cenzurowanym. W Anglii mają wejść w życie nowe przepisy

Minister ds. równości Kemi Badenoch wyjaśniła, że prawo będzie musiało być przestrzegane w nowych budynkach niemieszkalnych w ramach inicjatywy, która ma "zakończyć wzrost liczby toalet neutralnych pod względem płci" - informuje BBC.
Jak poinformował rząd, w wyniku konsultacji społecznych w tej sprawie okazało się, że kobiety, a także osoby starsze i niepełnosprawne poczuły się "niesprawiedliwie pokrzywdzone" w związku z przekształcaniem toalet w obiekty neutralne pod względem płci oraz współdzieleniem kabin i umywalek.
Przeciwnicy tych rozwiązań podkreślają, że prowadzi to do wydłużenia czasu oczekiwania we wspólnych kolejkach oraz "ograniczenia prywatności i godności".
Z kolei organizacje broniące praw osób transpłciowych argumentują, że toalety neutralne pod względem płci mogą chronić osoby transpłciowe przed dyskryminacją.

Zmiana przepisów budowlanych umożliwi także stosowanie toalet uniwersalnych, szczególnie tam, gdzie nie ma wystarczającej ilości miejsca.
Rząd definiuje toaletę uniwersalną jako samodzielne pomieszczenie z toaletą i umywalką do indywidualnego użytku.
Nowe przepisy będą miały zastosowanie także wobec budynków poddawanych generalnym remontom. Wyjątki obejmują domy opieki, cele w aresztach i szkoły.
Konsultacje, w ramach których zebrano 17 000 odpowiedzi, wykazały, że 81% ankietowanych zgodziło się z zamiarem wprowadzenia oddzielnych toalet dla osób tej samej płci, a 82% poparło zapewnienie toalet uniwersalnych tam, gdzie pozwala na to miejsce.
W zeszłym tygodniu rząd ogłosił także propozycje zapewniające pacjentom szpitali w Anglii prawo do ubiegania się o leczenie na oddziałach dla osób tej samej płci, podczas gdy osoby transpłciowe będą umieszczane osobno w pokojach.
Pacjenci będą mieli także prawo żądać, aby jakąkolwiek opiekę intymną sprawowała osoba tej samej płci biologicznej.
Czytaj więcej:
W znacznej części sieci londyńskiego metra brakuje toalet