Brytyjski ubezpieczyciel: Huti zaatakowali dwa statki u wybrzeży Jemenu
W nocy z soboty na niedzielę podano, że niemiecka fregata Hessen, biorąca udział w misji Aspides, unieszkodliwiła rakietę, wystrzeloną przez rebeliantów Huti w kierunku statku handlowego. Statek nie został uszkodzony i bezpiecznie kontynuuje rejs do portu przeznaczenia.
Również wczoraj w stolicy Omanu, Maskacie, szef dyplomacji Iranu Hossein Amir-Abdollahian spotkał się z przedstawicielem i rzecznikiem jemeńskiej milicji Mohammedem Abdelem Salamem i zapewnił go, że Teheran podtrzymuje swoje zobowiązanie do wspierania ataków Huti przeprowadzanych u wybrzeży Jemenu - podaje AFP.
2 Ships Targeted Off Yemen: UK Security Firmhttps://t.co/2xoBBBuR6j pic.twitter.com/DDlLQQfVnq
— NDTV (@ndtv) April 7, 2024
Zadaniem misji Aspides zorganizowanej przez państwa UE w lutym tego roku jest zapewnienie swobodnej żeglugi na Morzu Czerwonym i w Zatoce Perskiej. Dowództwo operacji, w której uczestniczą m.in. brytyjskie i niemieckie okręty wojenne, współdziałające z siłami USA, zlokalizowane jest w Larisie w Grecji.
Mohammed Ali al-Huti, jeden z przywódców jemeńskiej milicji, oznajmił w wywiadzie dla telewizji BBC, że każdy kraj, który zaangażuje się w działającą na Morzu Czerwonym, walczącą z Huti koalicję przestanie być bezpieczny na morzach.
Od początku wojny Izraela w Hamasem, która wybuchła 7 października ubiegłego roku, sponsorowani przez Iran, operujący z terytorium Jemenu bojownicy Huti atakują statki, a czasem też okręty na Morzu Czerwonym, przedstawiając to jako wspieranie Palestyńczyków walczących w Strefie Gazy.
Morze Czerwone określane jest jako "autostrada morska" łącząca Morze Śródziemne z Oceanem Indyjskim, a tym samym Europę z Azją. Każdego roku Kanał Sueski, będący kolejnym punktem wejścia i wyjścia dla statków przepływających przez Morze Czerwone, pokonuje około 20 tys. statków.
Czytaj więcej:
Premier Sunak: Nie dążymy do konfrontacji z Huti, ale odpowiemy na ataki
USA i Wielka Brytania uderzyły na powiązane z rebeliantami Huti cele w Jemenie
Brytyjczykom grozi niedobór herbaty. Wszystko przez ataki Huti
Brytyjski frachtowiec pod banderą Belize zaatakowany u wybrzeży Jemenu