Zagraniczne linie lotnicze rozważają rezygnację z latania do Amsterdamu
Nie widać końca trwających kolejny miesiąc problemów lotniska w Amsterdamie. Wielogodzinne kolejki do odprawy, zagubione bagaże, opóźnione i odwoływane loty to codzienność stołecznego portu. Głównym problemem są niedobory kadrowe, które tylko częściowo zostały rozwiązane.
"Szkody branży turystycznej sięgają setek milionów euro" – oświadczył Frank Oostdam z Holenderskiej Izby Turystyki (ANVR).
"To kompletnie niezrozumiałe, że na lotnisku wciąż nie ma porządku" – stwierdził z kolei dyrektor generalny TUI Arjan Kers cytowany przez "De Telegraaf".
Władze Schiphol poinformowały niedawno, że nawet w październiku brakować będzie co najmniej 200 pracowników ochrony.
"Zagraniczne linie lotnicze coraz częściej zastanawiają się, czy nadal powinny latać do Holandii" – przekazał Marnix Fruitema z Barin, organizacji reprezentującej zagraniczne linie lotnicze w Niderlandach. W jego ocenie dyrekcja portu zbyt późno podjęła środki, aby zapobiec kryzysowi.
Czytaj więcej:
Holandia: Ponad 16 tysięcy pozostawionych walizek zalega na lotnisku w Amsterdamie
Holandia: KLM do końca lata będzie odwoływać na lotnisku Schiphol 10-20 lotów dziennie
Linie Icelandair wysyłają na lotnisko w Amsterdamie pracowników. Mają pomóc w rozładowywaniu bagaży
Holandia: Awaryjne lądowanie samolotu na lotnisku w Amsterdamie. Bocian wleciał do silnika