Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wybory uzupełniające w Walii testem poparcia dla Johnsona

Wybory uzupełniające w Walii testem poparcia dla Johnsona
W Walii trwają dziś wybory w okręgu Brecon and Radnorshire. (Fot. Getty Images)
Mieszkańcy walijskiego okręgu wyborczego Brecon and Radnorshire głosują dziś w wyborach uzupełniających do Izby Gmin. Ewentualna porażka broniącej mandatu Partii Konserwatywnej może ograniczyć jej większość parlamentarną do zaledwie jednego głosu.
Reklama
Reklama

Głosowanie zostało zorganizowane, ponieważ wyborcy w tym okręgu zdecydowali o odwołaniu reprezentującego ich dotąd posła Chrisa Daviesa z Partii Konserwatywnej, który został prawomocnie skazany za składanie fałszywych wniosków o zwrot poniesionych kosztów.

Zgodnie z brytyjskim prawem, po zapadnięciu prawomocnego wyroku przeciwko posłowi rozpoczyna się okres, w którym istnieje możliwość składania podpisów pod petycją o zwołanie przedterminowych wyborów. W tym celu konieczne jest uzyskanie poparcia 10 proc. mieszkańców danego okręgu wyborczego.

Pomimo jego skutecznego odwołania - pod wnioskiem podpisało się 19 proc. wyborców - Davies stara się o reelekcję. Bukmacherzy oceniają jednak, że największe szanse na sukces ma liderka proeuropejskich Liberalnych Demokratów w Walii, Jane Dodds.

Boris Johnson spotkał się przedwczoraj z szefem walijskiego rządu Markiem Drakefordem. (Fot. Getty Images)

Jej zwycięstwo stanowiłoby dodatkowe wyzwanie dla nowego premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, do zaledwie jednego głosu zmniejszając jego większość parlamentarną, liczoną wraz z 10 deputowanymi północnoirlandzkiej Demokratycznej Partii Unionistycznej. W ubiegłym tygodniu inny poseł torysów - Charlie Elphicke - został zawieszony po tym, jak postawiono mu trzy zarzuty napaści na tle seksualnym.

Przedwczoraj Johnson odwiedził Brecon and Radnorshire, ale nie zdecydował się na bezpośredni udział w kampanii wyborczej. Przed spotkaniem z pierwszym ministrem (szefem rządu) Walii Markiem Drakefordem w budynku Walijskiego Zgromadzenia Narodowego (parlamentu) w Cardiff nowy szef rządu został wybuczany - podobnie jak wcześniej w Szkocji - przez grupę osób protestujących przeciwko jego stanowisku w sprawie Brexitu.

Aby zwiększyć szanse Liberalnych Demokratów na zwycięstwo, inne proeuropejskie ugrupowania, takie jak walijska Plaid Cymru, Partia Zielonych i Grupa Niezależna na rzecz Zmiany postanowiły nie zgłaszać własnych kandydatów.

Choć mieszkańcy Brecon and Radnorshire zagłosowali w 2016 roku za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, to w przeszłości ten okręg był już reprezentowany przez liberałów (m.in. w latach 1997-2010).

W ostatnich wyborach w 2017 roku Davies uzyskał w okręgu aż 48,6 proc. głosów, zdecydowanie wyprzedzając kandydata Liberalnych Demokratów (29,1 proc.). Jedyny sondaż przeprowadzony przed dzisiejszymi wyborami sugerował jednak, że torysi mogą stracić szansę na zwycięstwo z powodu konkurencji ze strony eurosceptycznej Partii Brexitu.

Wyniki spodziewane są jeszcze dzisiejszej nocy. Nowy poseł obejmie mandat dopiero po przerwie wakacyjnej na początku września.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama