Wojciech Szczęsny oficjalnie piłkarzem FC Barcelony
"Szczęsny jest culer. Witamy" - przekazał klub w mediach społecznościowych, nawiązując do katalońskiej nazwy członków klubu i kibiców "Barcy". Nastąpiło to około godziny po tym, jak opuścił siedzibę FC Barcelona na Camp Nou, gdzie spotkał się m.in. z prezesem Joanem Laportą.
"FC Barcelona i zawodnik Wojciech Szczęsny doszli do porozumienia ws. współpracy do 30 czerwca 2025 roku" - dodano.
Szczęsny dołączył do Roberta Lewandowskiego, który barwy jednego z najbardziej znanych i popularnych klubów sportowych świata reprezentuje od dwóch lat.
𧤠FC Barcelona and Wojciech Szczęsny have reached an agreement for the goalkeeper to join the Club!
— FC Barcelona (@FCBarcelona) October 2, 2024
W połowie sierpnia Szczęsny rozwiązał kontrakt z Juventusem Turyn, a wkrótce potem ogłosił zakończenie kariery. Sytuacja diametralnie zmieniła się przed tygodniem, gdy poważnej kontuzji kolana nabawił się podstawowy golkiper "Barcy" Marc-Andre ter Stegen. Niemiec przeszedł już operację i wiadomo, że do końca sezonu nie zagra.
Jego miejsce między słupkami zajął 25-letni, ale mało ograny Inaki Pena, który do tej pory był rezerwowym. Władze wicemistrza Hiszpanii zaczęły sondować możliwość pozyskania doświadczonego zawodnika na tę pozycję, jednak z racji zamkniętego już okienka transferowego w grę wchodził tylko gracz bez przynależności klubowej.
Wybór trenera Hansiego Flicka i szefów klubu padł na Szczęsnego, na co dzień bliskiego kolegę Lewandowskiego, którego prowadzący od lata "Dumę Katalonii" Niemiec świetnie zna ze wspólnej pracy w Bayernie Monachium.
Szczęsny has a message for you, culer! 𫵠pic.twitter.com/q3SAjOGY5q
— FC Barcelona (@FCBarcelona) October 2, 2024
Szczęsny przebywał w Hiszpanii, gdyż ma dom w Marbelli i po wstępnym uzgodnieniu warunków rozpoczął indywidualne treningi. W niedzielę "zielone światło" na pozyskanie Polaka dała Barcelonie La Liga, gdyż mający kłopoty finansowe klub musi prowadzić restrykcyjną politykę w tym względzie.
Wykorzystany został jednak zapis, że w przypadku długotrwałej kontuzji bramkarza "Barca" może zakontraktować nowego, o ile przeznaczy na jego zarobki do 80 proc. pensji ter Stegena. Były golkiper biało-czerwonych ma zarabiać ok. trzech milionów euro brutto. Jak tylko będzie to możliwe, Polak zacznie zajęcia z zespołem.
W najbliższych spotkaniach pierwszym bramkarzem wciąż będzie jednak wychowanek "Barcy" Pena, który w sobotę wpuścił cztery gole w spotkaniu z Osasuną Pampeluna, przegranym przez lidera hiszpańskiej ekstraklasy 2:4. Polak ma najwcześniej wystąpić 20 października przeciwko Sewilli, po przerwie na rozgrywki reprezentacyjne, kiedy będzie mógł szlifować formę pod okiem klubowych szkoleniowców.
"Choć nowy bramkarz Blaugrany pojawia się w bardzo szczególnej sytuacji, nie można zaprzeczyć, że jego życiorys daje wszelkie możliwe gwarancje" - napisano na stronie internetowej klubu, przedstawiając Polaka.
Szczęsny będzie szóstym polskim sportowcem zakładającym koszulkę FC Barcelona. Poza Lewandowskim, od tego lata w kobiecej drużynie piłkarskiej występuje Ewa Pajor, a wcześniej barwy tego klubu reprezentowali piłkarze ręczni Bogdan Wenta i Kamil Syprzak oraz koszykarz Maciej Lampe.
FC Barcelona to legendarna sportowa marka, jeden najpopularniejszych klubów na świecie, mający kibiców w każdym zakątku globu.
Czytaj więcej:
Barcelona szuka doświadczonego bramkarza, Szczęsny wśród kandydatów
Hiszpańskie media: Szczęsny rozpoczął już okres przygotowawczy
Problemy techniczne Barcelony z La Ligą w sprawie Szczęsnego
Trener Flick: Rozmawiałem ze Szczęsnym, ale on wciąż nie jest piłkarzem Barcelony
Szczęsny w pełnej gotowości. Wiadomo kiedy podpisze kontrakt z Barceloną