Menu

UK: Popierający Brexit szef pubów Wetherspoons ma zostać uhonorowany tytułem szlacheckim

UK: Popierający Brexit szef pubów Wetherspoons ma zostać uhonorowany tytułem szlacheckim
68-letni Tim Martin regularnie angażował się w kampanię na rzecz opuszczenia UE u boku Borisa Johnsona. (Fot. Henry Nicholls WPA Pool/Getty Images)
Według medialnych doniesień, założyciel i szef sieci pubów Wetherspoons Tim Martin został nominowany do otrzymania tytułu szlacheckiego za zasługi dla biznesu i ma go uzyskać z rąk króla w ceremonii New Year Honours.

Tim Martin rozwinął swój biznes, zaczynając działalność od jednego pubu w Muswell Hill w północnym Londynie w 1979 roku. Dzisiaj jest właścicielem jednej z największych sieci pubów w kraju, liczącej 875 lokali w całym UK.

Znany jest również jako jeden z najbardziej znanych zwolenników Brexitu - regularnie angażował się w kampanię na rzecz opuszczenia UE u boku Borisa Johnsona.

Jak donosi "Daily Mail", minister biznesu Kemi Badenoch miała zakulisowo forsować jego kandydaturę, argumentując, że to źle, że odnoszący sukcesy przedsiębiorcy są pomijani przez elity władzy tylko dlatego, że popierali Brexit.

Przedstawiciele środowiska brexitowców z zadowoleniem przyjęli tę wiadomość. Nigel Farage okrzyknął Martina mianem "legendy Brexitu", zaś Jacob Rees-Mogg oświadczył, że jest "zachwycony".

Martin popierał twarde podejście do Brexitu. Argumentował, że UE jest coraz mniej demokratyczna w dążeniu do stworzenia "coraz silniejszych unijnych więzów", a tym samym hamuje wzrost gospodarczy. Jego zdaniem, gospodarcze skutki Brexitu były warte kompromisu na rzecz wzmocnienia demokracji w UK.

Przedsiębiorca trafił też na pierwsze strony gazet, kiedy zobowiązał się do obniżenia cen alkoholu w swoich pubach do "niewiarygodnie niskich", jeśli Johnsonowi uda się z sukcesem wyprowadzić kraj z UE do października 2019 roku.

Wywołał również kontrowersje, sugerując między innymi, że 40 000 zatrudnionych u niego pracowników powinno pójść do pracy w Tesco w obliczu niepewności co do ich przyszłości - w związku z pandemią koronawirusa.

W pierwszych dniach po wybuchu pandemii Covid-19 Martin zasugerował, że firma nie będzie dalej płacić tym, którzy nie pracują po zamknięciu pubów w UK (miało to zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa - przyp. red.). Dodał, że supermarkety za to szukają pracowników i zasugerował, że tam powinni szukać zatrudnienia jego pracownicy, życząc im powodzenia.

Czytaj więcej:

Nigel Farage szczerze o Brexicie: "Nie powiódł się"

"Brexit powinien być odwołany". Były minister w druzgocący sposób krytykuje referendum z 2016 roku

UK: Partia Konserwatywna traci wyborców na rzecz ugrupowania Nigela Farage'a

    Kurs NBP z dnia 01.04.2025
    GBP 4.9968 złEUR 4.1818 złUSD 3.8656 złCHF 4.3800 zł

    Sport