UK: 1 000 funtów kary za odmowę udania się na kwarantannę
W związku z informacjami Public Health England wskazującymi, że 7,9 mln mieszkańców Wielkiej Brytanii potrzebować będzie hospitalizacji, dziś w Londynie odbędzie się kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego Cobra.
Brytyjskie podejście do walki z koronawirsem, odmienne od przyjętego na terenie państw UE, nie stało się wystarczająco jasne dla mieszkańców Wysp, dlatego Boris Johnson zamierza codziennie informować o sytuacji w kraju. Celem ruchu ma być m.in. walka z niewiedzą i licznymi fake newsami, które narosły wokół polityki brytyjskiego rządu w obliczu epidemii.
Media spodziewają się, że Boris Johnson, poza informowaniem o aktualnych krokach, może wkrótce wprowadzić m.in. całkowity zakaz zgromadzeń czy konieczność samoizolacji w domach.
Według nowej ustawy Health Protection Regulations, każda osoba, która nie stosuje się do kwarantanny, może otrzymać karę sięgającą do 1 000 funtów. Boris Johnson wskazał również, że policja otrzyma dodatkowe prawa, aby "zmusić" innych do przymusowej kwarantanny.
Więcej szczegółów na ten temat będzie można usłyszeć podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
Czytaj więcej:
Boris Johnson: "Muszę być szczery, wiele rodzin straci bliskich"
Rządowy doradca: Połowa populacji UK musi się zarazić, aby wykształcić odporność
Polska służba zdrowia na wyczerpaniu. "Brakuje testów, masek, kombinezonów, rąk do pracy"