UE: W 2018 r. ponad 4 mld euro w unijnej kasy wydane z błędami
Tegoroczna publikacja rocznego sprawozdania Trybunału zbiega się z uruchomieniem nowego cyklu instytucjonalnego w KE. Swoje prace dopiero co rozpoczął nowy europarlament, a 1 listopada urząd ma objąć nowa Komisja Europejska.
Dla prezesa Trybunału Klausa-Heinera Lehne to szansa, żeby poprawić procedury. "Mniej skomplikowane zasady to lepsze zasady. To nasz ogólny apel do legislatorów, że jeśli tworzą zasady, powinni je robić w taki sposób, żeby łatwiej je było realizować" - przekazał dziennikarzom w Brukseli Lehne.
Z raportu kontrolerów wynika, że szacowany ogólny poziom nieprawidłowości w wydatkach UE wyniósł 2,6 proc. W porównaniu do poprzednich lat niewiele się zmieniło - w 2017 r. szacunki wskazywały na poziom błędów wynoszący 2,4 proc. wydatków, a w 2016 r. – 3,1 proc.
W 2018 r. unijne wydatki wyniosły łącznie 156,7 mld euro, co odpowiada 2,2 proc. wydatków publicznych państw członkowskich UE ogółem i 1 proc. dochodu narodowego brutto UE.
Nieprawidłowe wydatki nie muszą oznaczać oszustwa. Błąd lub nieprawidłowa płatność to kwota, która nie powinna była zostać wypłacona z budżetu UE, ponieważ nie została wykorzystana zgodnie z przepisami UE lub krajowymi. Trybunał zgłasza przypadki podejrzenia nadużycia finansowego stwierdzone podczas swoich kontroli unijnemu Urzędowi ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). W 2018 r. Trybunał przekazał do OLAF-u dziewięć spraw.
Europejski Trybunał Obrachunkowy jest niezależnym zewnętrznym kontrolerem Unii Europejskiej. Jego sprawozdania są wykorzystywane w celu rozliczania podmiotów odpowiedzialnych za realizację polityki i programów UE.
Czytaj więcej:
Kandydat na szefa KE: Eurosceptyczne kraje powinny nie dostawać dotacji
"Budowa III linii metra w Warszawie możliwa tylko przy wsparciu UE"