Tinder rośnie w siłę. Rekordowe przychody za 2018 r.
Przychody generowane przez Tindera wzrosły tym samym od 2017 roku o około 400 mln dolarów i - według serwisu The Verge - zbliżyły się do łącznych przychodów osiąganych przez pozostałe serwisy randkowe należące do grupy Match, które uplasowały się na poziomie 872 mln dol.
Według przedstawicieli Match Group, rekordowy rok Tindera spowodowany jest rosnącą popularnością aplikacji na rynkach poza USA oraz coraz większą liczbą użytkowników, którzy decydują się na korzystanie z płatnej wersji aplikacji - Tinder Gold.
Oprócz tego produktu, Tinder w ubiegłym roku zaoferował na rynku usługę przeznaczoną specjalnie dla grupy użytkowników w wieku od 18 do 22 lat - przypomniał The Verge. Powołując się na zbliżone do firmy źródła, serwis podał, że w najbliższym czasie działania biznesowe Tindera będą koncentrować się na rynkach takich jak Japonia, Indie i Korea Południowa.
Na początku 2019 roku Match Group rozpoczęła współpracę z marką z branży mediów Betches, z którą planuje uruchomić aplikację Ship, której głównymi użytkownikami mają być kobiety. Z operatorem podobnej aplikacji o nazwie Bumble Match Group weszła w ubiegłym roku w konflikt prawny spowodowany fiaskiem umowy o zakupie usługi. Zamiast Bumble'a Match Group pozyskała aplikację Hinge, która reklamuje się na rynku jako produkt premium ukierunkowany na osoby poszukujące długoterminowych relacji towarzyskich.
Wewnętrzne analizy grupy wskazują, że w czwartym kwartale ubiegłego roku użytkownicy korzystali średnio z czterech aplikacji randkowych jednocześnie. Serwis internetowy stacji CNBC poinformował w tym tygodniu, że Deutsche Bank obniżył prognozy wzrostu liczby użytkowników Tindera w 2019 roku, pomimo dużej popularności tego programu w USA i Europie Zachodniej.
"Z użyciem aplikacji randkowych wiąże się wciąż duża stygmatyzacja w wielu krajach, które znajdują się poza regionami Ameryki Północnej i Europy Zachodniej" - ocenił w swoim raporcie analityk Deutsche Banku Kunal Madhukar.