Tesco: Są pierwsze oznaki tego, że inflacja w UK zaczyna spadać
Supermarkety Tesco - według najnowszych danych - odnotowały w ciągu trzech miesięcy (do końca maja włącznie) roczny zysk na poziomie 10,8 mld funtów. To aż o 9 proc. więcej niż w tym samym okresie rok temu.
W tym samym czasie gospodarstwa domowe na Wyspach borykają się z rosnącymi cenami, a inflacja żywności przekroczyła 19,1 proc. Szef Tesco Ken Murphy zapewnił jednak, że jest "w pełni świadomy" tego, z jakimi problemami borykają się obecnie kupujący.
Na Wyspach w ostatnim czasie pojawiło się wiele oskarżeń pod adresem supermarketów, którym zarzucano "chciwość" i wykorzystywanie inflacji w celu osiągnięcia większych zysków. Informacje te dotarły także na Downing Street, w związku z czym organ CMA zapowiedział już przeprowadzenie kontroli w tej sprawie.
Ken Murphy ponownie zaprzeczył tym oskarżeniom. Dodał, że "istnieją wczesne sygnały wskazujące na spadek wzrostu cen".
Charles Allen, analityk handlu detalicznego w Bloomberg Intelligence ocenił, że inflacja odegrała "kluczową rolę" dla osiągnięcia przez Tesco tak świetnych wyników finansowych.
"Ceny towarów zaczynają spadać, ale ważne jest, aby pamiętać, że niższa inflacja nie oznacza deflacji. Nie oznacza spadku cen, oznacza jedynie to, że wzrost cen jest wolniejszy" - podkreślił ekspert.
Czytaj więcej:
UK: Szef Tesco zarobił 200 razy więcej niż przeciętny pracownik
Tesco zmniejszyło pojemność sprzedawanych słoików z majonezem Hellmann's
Tesco wykorzystuje Clubcard do manipulowania cenami? Jest donos do organu CMA