Ruszył proces Daniego Alvesa oskarżonego o gwałt

Prowadzący sprawę sędzia ogłosił, że werdykt w sprawie domniemanej agresji seksualnej popełnionej przez Alvesa w jednej z barcelońskich dyskotek powinien zapaść jutro.
W trakcie wczorajszej rozprawy sąd zgodził się, aby były gracz FC Barcelony mógł zeznawać ostatniego dnia procesu, po wysłuchaniu zeznań wszystkich świadków.
Brazil Football Star Dani Alves’s Rape Trial Begins In Spain
— ARISE NEWS (@ARISEtv) February 6, 2024
Alves could face up 12 years in prison if found guilty. https://t.co/qwM6nUSHO4 pic.twitter.com/nrUg8sRZSG
Reprezentująca Alvesa adwokat wezwała wczoraj sąd do umorzenia postępowania, gdyż jak stwierdziła jej klient "został już osądzony przez prasę w równoległym procesie". Stwierdziła, że spodziewa się, że szum medialny zaciąży na procesie.
W listopadzie sąd w Barcelonie ogłosił, że Dani Alves będzie sądzony za popełnienie agresji na tle seksualnym w związku z domniemanym gwałtem w dyskotece Sutton w stolicy Katalonii.
Były obrońca FC Barcelony został zatrzymany 20 stycznia 2023 r. w związku ze skargą młodej kobiety, która zeznała, że została zgwałcona przez piłkarza w jednej z toalet barcelońskiej dyskoteki w grudniu 2022 r.
W przypadku uznania Alvesa za winnego gwałtu byłemu zawodnikowi FC Barcelony grozi od 9 do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej:
Dani Alves formalnie oskarżony o napaść na tle seksualnym
Były obrońca Barcelony Dani Alves będzie sądzony za agresję na tle seksualnym