Rozmowa Biden-Johnson. Wśród tematów nowy sojusz i pandemia
Rozmowa w Białym Domu była drugim spotkaniem nowego prezydenta USA i premiera Wielkiej Brytanii - poprzednie odbyło się w czerwcu podczas szczytu państw grupy G7 w Carbis Bay. To właśnie tam, jak się okazało, obaj politycy rozmawiali z premierem Australii na temat ogłoszonego w zeszłym tygodniu nowego trójstronnego sojuszu obronnego AUKUS.
"Prezydent i premier zgodzili się, że nowy sojusz AUKUS, ogłoszony w zeszłym tygodniu, jest jasnym wyrazem wspólnych wartości Wielkiej Brytanii i Ameryki oraz ich podejścia do świata. Podkreślili ważną rolę, jaką sojusz będzie odgrywał w promowaniu pokoju i stabilności na całym świecie, wykorzystując brytyjską, amerykańską i australijską wiedzę do rozwiązywania przyszłych wyzwań" - poinformowało biuro Borisa Johnsona.
Jak przekazano, Johnson i Biden z satysfakcją przyjęli bliską współpracę obu krajów w czasie wycofywania się z Afganistanu i zgodzili się, że należy użyć wszystkich będących do dyspozycji narzędzi dyplomatycznych i humanitarnych, by zapobiec kryzysowi humanitarnemu i zachować zdobycze osiągnięte w Afganistanie. Zgodzili się, że jakiekolwiek międzynarodowe uznanie talibów musi być skoordynowane i uzależnione od przestrzegania przez tę grupę praw człowieka.
Johnson wyraził zadowolenie ze złożonego przez Bidena na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ zapewnienia, że USA podwoją swoje zobowiązania w zakresie finansowania działań związanych z klimatem. Obaj zgodzili się, że kraje G7 muszą wywiązać się z obietnic stopniowego wycofywania się z używania węgla i wspierania krajów rozwijających się w czystym rozwoju.
Według wydanego oświadczenia, Johnson i Biden zgodzili się również, że należy zwiększyć międzynarodowy dostęp do szczepionek, aby wywiązać się z zobowiązania podjętego w Carbis Bay do zaszczepienia świata do końca przyszłego roku. Wskazali, że skutecznie prowadzone szczepienia w Wielkiej Brytanii i USA odegrały kluczową rolę w zapowiedzianym wznowieniu możliwości podróży między obu krajami.
W wydanym przez biuro Johnsona oświadczeniu wspomniano też, że obaj przywódcy zgodzili się kontynuować prace na rzecz przyszłego pełnego porozumienia o wolnym handlu. Jak wskazują brytyjskie media, Johnsonowi nie udało się jednak uzyskać zobowiązania Bidena, że taka umowa zostanie zawarta do końca 2024 r., czyli przed następnymi wyborami do Izby Gmin. W związku z tym media podały, powołując się na źródła rządowe, że Wielka Brytania może rozważyć alternatywne rozwiązania, jak przystąpienie do istniejącej umowy o wolnym handlu między USA, Kanadą i Meksykiem.
Czytaj więcej:
Wielka Brytania zawarła atomowy sojusz z USA i Australią
Brytyjskie MSZ o pakcie wojskowym z USA i Australią: Wolności trzeba twardo bronić
Boris Johnson deklaruje "niezachwianą miłość" do Francji