Rodzice będą płacić za 'wagary' dzieci
3
Coraz więcej rodziców w ramach oszczędności zabiera swoje dzieci na wakacje w trakcie roku szkolnego. Za takie 'wagary' już wkrótce może im grozić kara do 120 funtów.
Reklama
Reklama
Z dniem 1 września 2013 r. wejdą w Anglii w życie nowe przepisy dotyczące obecności uczniów w szkole. Obowiązywać będą nie tylko kary za nieusprawiedliwione nieobecności, ale także nowe zasady udzielania zgody na wyjazdy rodzinne w trakcie roku szkolnego.
Wprowadzane zmiany mają poprawić frekwencję w szkołach. Nauczycielom i dyrektorom nie podoba się, że rodzice - zamiast dbać o edukację swoich podopiecznych - na pierwszym miejscu stawiają domowy budżet i w ramach oszczędności zabierają dzieci na wakacje w trakcie trwania roku szkolnego.
Z raportu Nationwide Building Society wynika, że takie praktyki stosuje aż 37 proc. rodziców. Porównując jednak ceny poza sezonem i w trakcie wakacji, a także biorąc pod uwagę fakt, że realny dochód gospodarstwa domowego spada zamiast rosnąć, to trudno się temu dziwić - donosi "Daily Mail".
Okazuje się bowiem, że wyjazd dla całej rodziny w trakcie wakacji może być nawet o 890 funtów droższy. Podobnie jest z wyprawą do Disneylandu w Paryżu - zabawa w tym parku rozrywki poza sezonem to o 400 funtów więcej w portfelu.
Wprowadzane zmiany mają poprawić frekwencję w szkołach. Nauczycielom i dyrektorom nie podoba się, że rodzice - zamiast dbać o edukację swoich podopiecznych - na pierwszym miejscu stawiają domowy budżet i w ramach oszczędności zabierają dzieci na wakacje w trakcie trwania roku szkolnego.
Z raportu Nationwide Building Society wynika, że takie praktyki stosuje aż 37 proc. rodziców. Porównując jednak ceny poza sezonem i w trakcie wakacji, a także biorąc pod uwagę fakt, że realny dochód gospodarstwa domowego spada zamiast rosnąć, to trudno się temu dziwić - donosi "Daily Mail".
Okazuje się bowiem, że wyjazd dla całej rodziny w trakcie wakacji może być nawet o 890 funtów droższy. Podobnie jest z wyprawą do Disneylandu w Paryżu - zabawa w tym parku rozrywki poza sezonem to o 400 funtów więcej w portfelu.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama