Raport: UK nie było przygotowane na pandemię koronawirusa. Powód? "Lata oszczędności"

Grupa TUC stwierdziła, że cięcia finansowe ograniczyły krajową zdolność do reagowania na kryzys m.in. poprzez fakt, iż doprowadziły one do braków kadrowych.
"Poziom zatrudnienia w służbie zdrowia i opiece społecznej, który uchodzi za bezpieczny, został znacznie ograniczony na skutek wieloletnich ograniczeń finansowych, w tym cięć w wynagrodzeniach, co utrudniało proces rekrutacji i zwiększało rotację" - wyjaśniono.

Zauważono, że wydatki drastycznie cięto w "prawie każdej części sektora publicznego".
W 2020 r., kiedy rozpoczęła się globalna pandemia, wydatki per capita (na głowę) na opiekę społeczną, transport, mieszkalnictwo, opiekę nad dziećmi, edukację, policję, straż pożarną i ochronę środowiska były niższe niż jeszcze w 2010 r.
Miało to mieć kluczowy wpływ na zdolność służb publicznych do skutecznego reagowania na poważne incydenty czy choćby utrzymywania podstawowego poziomu usług publicznych jak np. kontynuowanie edukacji dla dzieci w szkołach.
W raporcie wykazano, że podczas pandemii, kiedy ryzyko zachorowania w miejscu pracy zwiększyło się, liczba kontroli (i wezwań do egzekwowania przepisów BHP) spadła do najniższego poziomu w historii kraju.
Czytaj więcej:
Anglia: Duża zmiana w sposobie, w jaki umówimy wizytę u naszego GP
Londyn z tytułem "bezsprzecznie najlepszego miasta w Europie"
Przybywa osób z alergią na pyłki. Eksperci twierdzą, że to efekt zmian klimatu
Rekordowa liczba mieszkańców UK nie pracuje z powodu złego stanu zdrowia