Rajdowe MŚ: Zielone światło dla hybryd od 2022 roku
"Szczegóły i specyfikacje techniczne zostaną opracowane w sezonie 2020, kolejny rok ma być przeznaczony na testy" - potwierdziła Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA).
Główny napęd nowych samochodów będzie nadal stanowić turbodoładowany silnik spalinowy o pojemności 1,6 litra. Dodatkowo rajdówki będą wyposażone w silniki elektryczne o mocy 100 kW. Będą to jednostki standardowe, pozwalające przejeżdżać na dojazdówce przez miasta i tereny zabudowane wyłącznie na energii elektrycznej. Załogi będą mogły także korzystać z dodatkowej mocy na odcinkach specjalnych.
O możliwości wprowadzenia samochodów hybrydowych do mistrzostw świata mówiło się już od dość dawna. Niektóre zespoły fabryczne były tej koncepcji przeciwne, zapowiadały nawet, że wprowadzenie hybryd spowoduje, że definitywnie wycofają się z rywalizacji.
Czy tak się stanie? Dzisiaj trudno to przewidzieć. Dwa kolejne sezony mistrzostw świata WRC (2020-21) będą rozegrywane według obecnie obowiązujących przepisów. Na starcie w 2020 roku zabraknie jednak teamu fabrycznego Citroena, który po przejściu sześciokrotnego mistrza świata Francuza Sebastiena Ogiera do Toyoty, całkowicie wycofał się z rywalizacji.
Czytaj więcej:
Rajd Dakar 2020: Toyota potwierdziła udział Fernando Alonso
Dwukrotny mistrz świata Formuły 1 szybki także na pustyni